Roman Giertych napisał w mediach społecznościowych list do Platformy Obywatelskiej. Uważa, że partia “natychmiast” powinna zmienić swojego kandydata w wyborach 2020. Dodaje, że Małgorzata Kidawa-Błońska “prezentuje się jak zatroskana ciocia”.
Adwokat proponuje, aby PO “wystawiła wojownika” lub porozumiała się z Szymonem Hołownią lub Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
– Nie czytałem (tego – red.), ale na pewno nie jestem jedynym wojownikiem w PO. Bywało się na wojnach – Afganistan, Angola, Jugosławia – powiedział w “Gościu Wydarzeń” Radosław Sikorski pytany o to, czy czuje się wojownikiem.
ZOBACZ: Jarosław Gowin podał “najlepszy” termin wyborów
Jak podkreślił, urzędujący prezydent Andrzej Duda jest “eurofobem”. – Zamiast tłumaczyć, jak działa UE, to wygaduje, jako były europoseł, jakoby Unia nam narzucała dyrektywy, baju, baju, wyimaginowana wspólnota, podczas gdy w polskim interesie jest obrona UE przed kryzysem i nacjonalistami – dodał.
“Kidawa-Błońska jest patriotką PO”
Zapytany, czy były premier Donald Tusk zamierza kandydować w wyborach, Sikorski odpowiedział: “To są nowe wybory, będą nowi
kandydaci i na pewno o tym myśli”. Jak dodał, wszystkie partie w obecnej sytuacji dokonują nowych kalkulacji.
– Małgorzata Kidawa-Błońska jest patriotką PO, tak jak ja i wszyscy zrobimy to, co jest najlepsze dla naszego ugrupowania – podkreślił Sikorski.
Jak dodał “kandydat PO ma szansę pokonać Andrzeja Dudę, a Andrzejowi Dudzie to się należy”.
WIDEO: Radosław Sikorski w “Wydarzeniach i Opiniach”
“Tupolewizm”
Bogdan Rymanowski zapytał Sikorskiego, czy on sam jest “kuszony” startem w wyborach. – W tych wyborach, to znaczy w których? Jedne wybory zostały niekonstytucyjnie ogłoszone, niekonstytucyjne nieprzeprowadzone i się skończyły, a kiedy i czy będą następne, tego nie wiemy – powiedział.
Jak podkreślił, mamy szczyt pandemii w Polsce, a rządzący “zajmują się wyborami, swoim politycznym interesem, a nie zdrowiem Polaków i zdrowiem polskich firm”.
Sikorski powiedział, że opozycja od miesięcy apeluje o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Jak ocenił, nieprzeprowadzenie wyborów i oświadczenie PKW to “tupolewizm”. – Ja doceniam intencję, żeby wrócić na jakąś ścieżkę legalności, ale to jest jeden wielki “tupolewizm”, a wiemy, jak się “tupolewizm” kończy – dodał.
Podkreślił, że gdyby dostał propozycję startu w wyborach, nie ogłosiłby tego w programie publicystycznym.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
zdr/ Polsat News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS