A A+ A++

Na ulicy Krakowskiej w Milanówku, tuż za windą przy dworcu PKP, stanął nowy domek dla owadów. To efekt wspólnej pracy uczniów i rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 1 oraz zaangażowania Ligi Ochrony Przyrody.

To nie tylko ładna ozdoba. Domek ma ważną funkcję – stworzy bezpieczne miejsce dla pszczołowatych, trzmieli i innych zapylaczy, które są potrzebne dla przyrody i roślin w mieście.

Dzieci i dorośli nie tylko zbudowali domek, ale też zasadzili rośliny miododajne w jego otoczeniu. Dzięki temu owady będą miały pożywienie, a mieszkańcy – bardziej zielone i przyjazne miejsce.

Całą inicjatywę sfinansowała i koordynowała Liga Ochrony Przyrody. To ona zadbała o zakup roślin i organizację prac.

Pomysł ma też wartość edukacyjną. Uczy dzieci, jak ważna jest ochrona przyrody w mieście. Wspólna praca pokazała też, że lokalna społeczność potrafi działać razem i robić coś dobrego.

Wszystkim zaangażowanym – uczniom, rodzicom, nauczycielom i przedstawicielom LOP – serdeczne podziękowania.

Ten mały domek to wielki krok dla miejskiej natury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOsobówka i maszyna budowlana odzyskane na podkarpackiej granicy
Następny artykułMgławica planetarna NGC 1514 w obiektywie teleskopu Jamesa Webba