A A+ A++

Amerykańska waluta nieco koryguje się w piątek na szerokim rynku, co można tłumaczyć lepszym sentymentem na rynkach akcji – Wall Street zakończyła wczoraj handel zwyżkami, a wzrosty widać było też dzisiaj podczas handlu w Azji. Czy rynki akcji wyceniły już scenariusz recesji do którego teoretycznie przygotowywały się w ostatnich tygodniach? Zobaczymy, co przyniesie przyszły tydzień, gdyż sytuacja nadal pozostaje dość zmienna. Niemniej, gdyby dobry sentyment się utrzymał, to dolar mógłby się jeszcze bardziej skorygować.

Co ciekawe we wczorajszym, drugim w tym tygodniu wystąpieniu przed Kongresem, Jerome Powell dał do zrozumienia, że inflacja może powrócić do celu dopiero za dwa lata, tym samym FED do tego czasu będzie utrzymywał restrykcyjną politykę. Dodał też, że rozpoczęty program redukcji bilansu banku centralnego (QT) może przyczynić się do jego ograniczenia o 2,5-3,0 bln USD wobec obecnego poziomu. Tym samym FED nadal brzmi jastrzębio, a ze strony kolejnych członków tego gremium padają stwierdzenia o konieczności podniesienia stóp procentowych o 75 p.b. w końcu lipca. Ten scenariusz został jednak w dużej mierze wyceniony przez rynki.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na zachowanie się funta. Ciemne chmury zbierają się nad Partią Konserwatywną, która przegrała w lokalnych wyborach uzupełniających zorganizowanych w Tiverton i Honiton – w odpowiedzi na taki wynik ze stanowiska zrezygnował Oliver Dowden, który pełnił funkcję przewodniczącego partii. Nie pomogły też słabe dane nt. sprzedaży detalicznej w maju w Wielkiej Brytanii. Uwagę dzisiaj przyciągnie też euro – mimo słabych odczytów PMI, w ECB nie brak głosów, że 50 punktowa podwyżka stóp procentowych we wrześniu, byłaby zasadna (Peter Kazimir).

Dzisiaj uwagę przyciągną dane Ifo z Niemiec (godz. 10:00), a także wystąpienia bankierów centralnych z ECB, RBA i FED.

GBPUSD broni się przed przeceną

Ani słabsze dane o sprzedaży detalicznej w maju, ani też rosnące problemy Partii Konserwatywnej (spadające poparcie społeczne na progu recesji) nie doprowadziły do mocniejszej przeceny funta. Niewykluczone, że rynek zaczyna rozgrywać scenariusz w którym BOE może zdecydować się na przyspieszenie skali podwyżek stóp procentowych z racji faktu, że funt jest zbyt słaby i nie jest to korzystne dla inflacji – takie głosy z tego gremium padały na początku tygodnia.

Na dziennym układzie GBPUSD pokonanie linii spadkowej trendu przy 1,2315 otworzyłoby drogę do rozwinięcia fali wzrostowej. W przeciwnym razie wrócimy w stronę ostatniego dołka przy 1,2160 i być może dalej w stronę 1,20.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJuż dzis kolejne kino plenerowe w Zamku w Baranowie Sandomierskim!
Następny artykułVELUX zaprasza na dzień Otwartych Drzwi