Dojdzie do kłótni na lewicy? Szwedzka minister ds. płci uważa, że kobiety powinny ustąpić stanowisk imigrantkom

Szwedzka partia Zielonych jest zaniepokojona faktem, że zbyt mało imigrantek jest zaangażowanych w politykę państwową. Dlatego też władze ugrupowania, ze szwedzką minister ds. płci, domagają się, aby białe kobiety ustępowały stanowisk.

Rzecznik Zielonych oraz minister do spraw płci i mieszkalnictwa Märta Stenevi zapowiedziała nowy program “wyrównywania szans”, który miałby stanowić istną rewolucję na stanowiskach państwowych. Partia chciałaby, aby białe Szwedki ustępowały państwowych stanowisk na rzecz imigrantek. A wszystko to w ramach lewicowej poprawności politycznej i tolerancji.

Stanevi wyraziła taki pogląd podczas programu radiowego, kiedy była pytany o powody, dla których coraz więcej mężczyzn w Szwecji zaczyna utożsamiać się z prawicowymi partiami. Według niej Szwedzi mają się obawiać tego, że “tracą władzę”, którą chcieliby utrzymać. Nie mogło się obyć bez twierdzeń, jakoby mężczyźni byli grupą “uprzywilejowaną” – oczywiście nie tłumacząc jakie to są dokładnie przywileje ani nawet czy istnieją. Dlatego też zwrot męskiej części szwedzkiej społeczności w prawo ma być odpowiedzią na próbę odebrania ich pozycji, a same prawicowe ugrupowania mają zapewniać im przywrócenie oraz utrzymanie dominacji.

I to właśnie z tego powodu, zdaniem szwedzkiej minister, ma być głównym powodem, dla którego nie tylko mężczyźni, ale również białe kobiety, powinny ustępować stanowisk na rzecz imigrantek. Pozwoliłoby to oczywiście na zachowanie parytetów zarówno rasowych, jak i płciowych.

– Jeśli kobiety urodzone za granicą mają zdobyć władzę, białe kobiety urodzone w kraju będą musiały ustąpić miejsca – powiedziała Stanevi.

Po tym wywiadzie pojawiło się wiele pytań pod adresem rzecznik Zielonych dotyczących jej dymisji, co mogłoby stanowić pierwszy krok w celu realizacji zaprezentowanego przez nią poglądu.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NCzas Autor: JD

Fot. Pixabay

Zgłoś naruszenie/Błąd