A A+ A++

Chociaż poważne zmiany przepisów mają miejsce zwykle z myślą o kolejnym sezonie, FIA może za pomocą dyrektyw technicznych wprowadzić modyfikacje „z dnia na dzień”, jeśli uzna przedmiot sprawy za istotny.

Do wydania takiej dyrektywy doszło przed Grand Prix Las Vegas. Tym razem nie dotyczyła ona skrzydeł, ale podłogi, a konkretnie deski w niej umieszczonej.

W obecnej erze przepisów spora część docisku generowana jest przez podłogę przy wykorzystaniu efektu przypowierzchniowego. Znaczenie dla wydajności ma wysokość samochodu i wszyscy chcą ustawić je jak najbliżej nawierzchni toru. Aby jednak nie było to zbyt blisko, FIA kontroluje zespoły właśnie dzięki wspomnianej desce, a w zasadzie poprzez stopień jej ścierania. Pomiar prowadzony jest w czterech punktach (niewielkich otworach), więc ekipy, żeby zmniejszyć ścieranie, właśnie ich okolicach dodały specjalne wzmocnienia.

Czytaj również:

Carlos Sainz, Ferrari SF-24

Autor zdjęcia: Ferrari

Jednak FIA tydzień przed rywalizacją w amerykańskiej stolicy hazardu wysłała do zespołów dokument zakazujący takiego rozwiązania.

Pod lupą znalazło się wiele ekip, w tym Ferrari, które musiało naprędce dokonać modyfikacji podłogi. Frederic Vasseur, szef Scuderii, nie był zachwycony.

– Z jednej strony musieliśmy dokonać tej zmiany, ale z drugiej mieliśmy przecież potwierdzenie, że deska jest legalna – stwierdził Vasseur. – Wydaje mi się jednak, że słusznym było nie dyskutować. Chcę skoncentrować się na mistrzostwach.

– Jednak ich podejście było dziwne.

Czytaj również:

Poproszony o rozwinięcie dodał, że późna decyzja FIA wygenerowała dodatkowe koszty.

– Prawdą jest, że dyrektywa pojawiła się dość późno. Otrzymaliśmy ją w zeszły piątek, czyli tydzień przed kwalifikacjami. Nie było łatwo. Jest jak jest. To nie wymówka. Osiągi w Vegas to zupełnie inna kwestia. Myślę, że nasz problem był związany bardziej z zarządzaniem oponami.

– Chodziło o budżet. Musieliśmy przerobić wszystkie deski.

Ferrari wciąż ma szanse na tytuł wśród konstruktorów. Strata do liderującego McLarena wynosi obecnie 24 punkty. Do zakończenia sezonu pozostały dwa weekendy wyścigowe: w Katarze (ze sprintem) oraz w Abu Zabi.

Czytaj również:

W tym artykule

Tomasz Kaliński

Formuła 1

Ferrari

Zapisz się i dowiedz się jako pierwszy o innych wydarzeniach w tych tematach

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiąteczna wyprzedaż plakatów filmowych – Grajewskie Centrum Kultury
Następny artykułZawada. 58-latek zranił dwie osoby, jest już w rękach policji