Dorota Rabczewska, bardziej znana jako “Doda”, skomentowała sprawę zatrzymania oraz zemdlenia Romana Giertycha, które jej zdaniem było symulowane. “Zapewne doradza ten numer każdemu swojemu klientowi” – stwierdziła piosenkarka w rozmowie z “Super Expressem”.
Jak sama przyznaje, w swoim życiu miała do czynienia z wieloma prawnikami, dlatego też uważa Giertycha za jednego z najgorszych, twierdząc nawet, że na zawsze powinien stracić możliwość wykonywania zawodu adwokata. “Ciekawe, czy ludzie wiedzą, że jest to adwokat, na którego wpływa najwięcej skarg do rady adwokackiej za jego nieetyczne zachowanie?” – twierdzi piosenkarka, która dodaje, iż “numer z omdleniem doradza pewnie każdemu swojemu klientowi, a teraz sam z niego skorzystał”.
Kobieta uważa, że do Giertych “wróciła karma, za to jak sam niszczył ludzi”. Wspominała m.in. czasy, kiedy były szef LPR bronił jej byłego narzeczonego Emila Haidara. Wówczas prawnik miał przedstawiać “Dodę” jako “szefową gangu” czy ujawniać mediom tajne akta spraw, po to tylko, aby “ją upokorzyć” – uważa piosenkarka.
Źródło: Stefczyk.info na podst. Super Express Autor: JD
Fot.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS