A A+ A++

Dobry wieczór we Wrocławiu. Blask neonu złożonego z tych słów, w towarzystwie pana z kwiatkiem i kapeluszem, zamienił się w powszechne zawołanie, a nawet doczekał się piosenki pod tytułem „Neonowy Pan”. Jej pierwsza wersja pochodzi z roku 1976. Muzykę skomponował Zbigniew Piotrowski, a słowa napisał Ryszard Wojtyłła.

„Dobry wieczór we Wrocławiu,

proszę Pani, to dla Pani ten kwiat.

Dobry wieczór we Wrocławiu,

nie sprawdzajmy ni godzin, ni dat.”

Stary neon, wymyślony przez Janusza Tarantowicza i zamontowany w 1962 roku na budynku stojącym naprzeciwko dworca Wrocław Główny (wtedy pan był niżej, pod napisem), raz świecił, raz nie świecił. Z okazji jego ponownego zapalenia po remoncie w 2013 roku na plac przed dworcem przyszli muzycy z Eklektik Session, żeby nagrać nową wersję „Neonowego Pana”. Zaśpiewała Adrianna Styrcz.

Taki sam, ale nowy

Od jakiegoś czasu „dobry wieczór we Wrocławiu” nie świeci, ponieważ się zepsuł. – Niestety po kolejnej naprawie wysłużone elementy gazowego neonu odmówiły współpracy, dlatego wiosną rozpoczęliśmy poszukiwania wykonawcy odtworzenia napisu w pierwotnej technologii – informuje Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.

Ta pierwotna technologia opiera się na neonie – pierwiastku chemicznym, bezwonnym i bezbarwnym gazie szlachetnym. Neon wypełnia szklane rurki, na końcach których są elektrody. – Promieniujący gaz odbierany jest jako światło – informuje Ewa Mazur. – W tej chwili wyłącznie zabytkowe neony są tak wykonane. Cała reszta to elastyczne, gumowe węże wypełnione ledami. Powrót świetlnej reklamy w XXI wieku oznaczał już technologię LED – dodaje.

ZDiUM, który płaci za utrzymanie ozdoby, w tym za konserwację i prąd, znalazł firmę do odtworzenia „dobry wieczór we Wrocławiu” w dawniej technologii. Umowa ma być podpisana lada dzień. Prace potrwają kilka tygodni i będą kosztowały ponad 42 tysiące złotych. Napis zniknie z budynku, żeby powrócić w nowej odsłonie.

Zadanie polega na:

  • wykonaniu rur neonowych o długości 80 m,
  • wytworzeniu sześciu transformatorów neonowych,
  • wymianie instalacji wysokiego napięcia,
  • demontażu neonu w celu zrobienia szablonów wzorca,
  • instalacji nowego neonu.

Mamy nadzieję, że pewnego letniego wieczoru telefony znów się rozdzwonią, a w słuchawce słychać będzie podekscytowany głos: „Pali się! Pali się przy dworcu!”. Wszak Wrocław bez neonów jest jak choinka bez lampek.


Zobacz również

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułYouTube jednak nie zrezygnował ze zmian w wyglądzie strony? Rozpoczęto kolejną fazę testów
Następny artykułLaura Grzyb zawalczy na FEN! Poznała rywalkę