– W odniesieniu do zeszłorocznej kondycji sektora już pierwszy kwartał bieżącego roku przyniósł poprawę na rynku kontraktowym, który stabilizacje się po licznych zawirowaniach, zarówno na polu globalnej polityki fiskalnej, jak i napięć geopolitycznych. Nie jest to jeszcze optymalny scenariusz, ale poprawa jest zauważalna. Ze względu na słabe wyniki największych gospodarek Starego Kontynentu w 2023 r. obserwowaliśmy wyraźne spowolnienie na europejskim rynku kontraktowym, mimo to na poziomie grupy udało nam się wypracować dwucyfrowy wzrost przychodów wynoszący 10,7%, z czego rynek Ameryki Płn. zanotowała najlepszą dynamikę, sięgającą 34,3%, ale dodatnią dynamikę odnotowaliśmy we wszystkich regionach świata, w których działamy. Jeśli zaś chodzi o rok bieżący, to zarówno pierwszy, jak i drugi przyniosły lepsze wyniki niż analogiczne okresy w 2023 r. Z pewnością cała branża w Europie odczuwa lepsze warunki prowadzenia biznesu i stabilne prognozy wzrostu gospodarczego w tym i kolejnym roku. Nam do tej pory pomagała chociażby korzystna sytuacja na rynku walutowym i uruchamianie nowych projektów, które wyprzedają już harmonogram przyjęty na ten rok. Po pierwszym półroczu zaowocowało to wzrostem globalnych przychodów o 18,7% względem tego samego okresu w 2023 r., z czego 14,3% wypracowaliśmy w ujęciu like-for-like, czyli bez przejęć, akwizycji i wliczania nowych projektów. Jeśli do końca roku nad europejską i światową gospodarką nie zbiorą się czarne chmury, będzie to dobry rok zarówno na nas, jak i innych operatorów świadczących usługi kontraktowe – mówi Carlos Tavares, dyrektor finansowy w spółce ID Logistics Polska, świadczącej kompleksowe rozwiązania logistyczne i transportowe, obsługę e-commerce oraz zarządzanie łańcuchem dostaw.
Prognozy na 2028 r. i regionalni liderzy wzrostu
W 2028 r. globalny rynek logistyki kontraktowej ma być wart ponad 347,9 mld euro i będzie rozwijał się w średniorocznym tempie 4,1%. To lepszy wynik niż ten zapowiadany w grudniu 2023 r., kiedy średnioroczny wzrost w latach 2022-2027 szacowano na 3,8%. Zarówno w zeszłym, jak w tym roku liderami wzrostu będą rynki wchodzące i gospodarki rozwijające się, zwłaszcza te zlokalizowane w Azji.
Czytaj więcej
To właśnie region azjatycki był motorem napędowym sektora w 2023 r. osiągając realny wzrost na poziomie 7,5%, co zaowocowało przychodami na poziomie 107,7 mld euro. O ogromnym potencjale lokalnych operatorów świadczy chociażby fakt, że osiągnęli oni wyraźnie leszy wynik niż w 2022 r., kiedy tamtejszy rynek urósł o 4,3 r. do ponad 100,2 mld euro. Takich wyników mogą pozazdrościć pozostali rezydenci kontraktowego podium, czyli Europa, która zwiększyła przychody o zaledwie 0,2% oraz Ameryka Płn., która w zeszłym roku urosła o 1,6%.
Nic nie wskazuje na to, aby tegoroczny układ na podium uległ zmianie, a już na pewno nie na pozycji lidera. Realny wzrost wartości rynku kontraktowego w regionie Azji i Pacyfiku ma bowiem wynieść 7,1% przy globalnej średniej 4,2%. Stanie się tak głównie za sprawą Chin i Indii, których rynki kontraktowe urosły w zeszłym roku o imponujące 12,1% i 12,3%.
Serce rynku kontraktowego bije w Azji, tuż obok globalnego silnika PKB
Nie jest zaskoczeniem, że kondycja poszczególnych rynków kontraktowych znajduje swoje odzwierciedlenie w sytuacji gospodarczej poszczególnych regionów, a cały sektor jest zależny od wzrostu światowego PKB i handlu. Widać to dobrze w zaktualizowanych danych o PKB opublikowanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowego (MFW) w połowie lipca br. Fundusz podtrzymał kwietniowe szacunki dotyczące globalnego PKB w 2024 r. i wciąż zakładają one wzrost na poziomie 3,2%. Nieco bardziej optymistycznie wyglądają za to nowe założenia na kolejny rok, prognoza podskoczyła o 0,1 pp. i wedle nowych danych wzrost w przyszłym roku (2025) osiągnie 3,3%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS