W połowie kwietnia George R.R. Martinopublikował na swojej stronie internetowej wiadomość, w której opisał, jak znosi izolację spowodowaną pandemią koronawirusa. Pisarz uspokoił swoich czytelników, twierdząc, że nie muszą się o niego martwić: “Do tych, którzy się o mnie martwią: tak, wiem, że jestem podatny na zarażenie, biorąc pod uwagę mój wiek i kondycję fizyczną. Ale na ten moment czuję się dobrze i stosuję się do wszystkich zaleceń” – poinformował Martin.
Tym razem George R.R. Martin, twórca książkowego pierwowzoru serialu “Gra o tron”, zabrał głos w innej sprawie. Znany autor zazwyczaj w pochlebny sposób wypowiadał się na temat ekranizacji swojego dzieła. Aczkolwiek nie wszystko, co zostało wdrożone w produkcji HBO, spodobało się pisarzowi. Martin znalazł swojego “faworyta” w pierwszym sezonie serialu.
Okazuje się, że pisarzowi najmniej przypadła do gustu wyprawa króla Roberta Baratheona na polowanie. George R.R. Martin uzasadnił, czemu akurat ta scena najmniej mu się spodobała.
– Najmniej lubię scenę polowania króla Roberta. Czterech facetów chodzi po lesie z włóczniami i liczy na to, że spotka dzika. Nie tak wyglądały królewskie polowania. Powinna być setka takich gości, powinny być domki myśliwskie. Do tego myśliwi, konie, psy, dmuchanie w rogi. Tak się robi królewskie polowanie! W tamtym momencie nie mogliśmy jednak sobie na to pozwolić – wyjaśnił Martin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS