Mimo niekorzystnego tygodnia w cieniu afery mieszkaniowej, sztab Karola Nawrockiego postanowił wypuścić w sobotę film, opisujący polityka jako „wojownika”. Tak też zatytułowany został materiał, który trwa aż 12 minut i 36 sekund.
„Wojownik”. Rodzina Nawrockiego przedstawia kandydata na prezydenta
Już pierwsze sceny pokazują Karola Nawrockiego na sali treningowej w rękawicach bokserskich. Słyszymy, jak jego trener wyjaśnia, na czym polega ten sport i wylicza cechy prawdziwego boksera: szybkość, wytrzymałość, siłę. – Może takie jedno słowo klucz, które opisuje mojego brata w moich oczach, to „męstwo” – mówi dalej siostra Karola Nawrockiego.
Matka prezesa IPN ujawnia, że Nawrocki dostał imię po Karolu Wojtyle, w którym cała jej rodzina była „zakochana”. Sam kandydat na prezydenta opowiada następnie o swojej młodości i opiece nad siostrą, która w przypływie szczerości mówi na filmie, że bratu zdarzało się, że „przywłaszczył sobie” jej słodycze.
Następnie Karol Nawrocki opowiada o kształtujących go wydarzeniach: pierwszych wyborach z lat 90-tych, pontyfikacie papieża Jana Pawła II i katastrofie Smoleńskiej W materiale pojawia się też żona prezesa IPN. Zdradza, że przyszłego męża poznała na schodach w bloku, a zaciekawiła ją w nim… książka, którą trzymał pod pachą. Podkreślała, że „zaimponowała jej” postawa Karola, któremu nie przeszkadzało, że ma już 2-letniego syna z innego związku.
Następnie Nawrocki opowiada o inspirujących go postaciach historycznych
– Gdy przyglądam się świętemu ojcu Maksymilianowi Kolbemu, tej jego głębi miłosierdzia nawet w obliczu tak strasznego zła, to z jednej strony czuję się zainspirowany, a z drugiej wiedząc, że jestem tylko człowiekiem, zadaję sobie pytanie, czy byłbym do tego gotowy – przyznał.
– Przyglądam się ważnej dla mnie postaci, takiej jak rotmistrz Witold Pilecki, no to widzimy jednak odwagę i bohaterstwo, sięgające zenitu ludzkiej wytrzymałości. Na jaki poziom miłości, miłosierdzia, poświęcenia dla drugiego człowieka trzeba wejść, żeby zachować się w ten sposób? Patriotyzm to tylko i aż miłość do ojczyzny – podsumował.
Na uwagę zasługują też słowa syna Karola Nawrockiego, zwłaszcza w kontekście ostatniej afery, która zaczęła się od kłamstwa polityka w sprawie liczby mieszkań. – Wielokrotnie powtarzał mi, że lepsza jest ta gorsza prawda, niż skłamać i oszukać rodziców, by nie mieć konsekwencji – słyszymy.
Dalej w spocie pojawiają się nagrania Karola Nawrockiego na strzelnicy. Kandydat popierany przez PiS mówi wówczas o liście gończym, jaki wydała za nim Federacja Rosyjska. Podkreśla, że to dla niego największy komplement.
Nawrocki: To co dzieje się dzisiaj w Polsce przeraża mnie
Pod koniec polityk mówi kilka zdań na temat swojej kandydatury i walki wyborczej. – Nie wpływa na mnie negatywnie krytyka czy hejt, które widzimy w sieci czy środkach masowego przekazu – podkreślał w finałowych zdaniach Nawrocki.
– Ja jestem człowiekiem walki. Przez całe życie byłem człowiekiem walki i uznałem, że tak – nie chcę pozwolić na to, by moja ojczyzna się zwijała – bo dzisiaj tak wygląda Polska. Byśmy nie mogli żyć w normalnym kraju, tylko być pod ciągłą presją ideologii – stwierdzał.
– Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę, a to co dzieje się dzisiaj w Polsce przeraża mnie i chciałbym to po prostu zmienić – podsumował.
twitterCzytaj też:
Nawrocki nie uniknie tematu mieszkania. Apel Stanowskiego wybrzmiałCzytaj też:
Trzaskowski mocno uderzył w dwóch kontrkandydatów. Przypomniał jedno z przykazań
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS