Kilka dni temu w głównej siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sosnowcu przy ul. 3 Maja zamontowano nowoczesny terminal, który mierzy temperaturę i rozpoznaje osoby wchodzące bez maseczki. Jednocześnie za pomocą obrazu i głosu przekazuje badanej osobie informację, czy jej temperatura jest w normie. Podaje też głosowy komunikat, jeśli ktoś nie ma ubranej maseczki.
– Wcześniej osobom wchodzącym strażnicy mierzyli temperaturę. Do naszej placówki dziennie przychodzi od kilkuset do ponad tysiąca osób. Strażnicy nie nadążali z mierzeniem. Tworzyły się kolejki, zatory. Termometry są na baterie, szybko się rozładowywały. Ludziom puszczały nerwy. Trzeba było jakoś to wszystko usprawnić – mówi Marek Kopczacki, rzecznik MOPS-u.
MOPS w Sosnowcu ma urządzenie do kontroli wchodzących
MOPS zdecydował o kupnie terminala za 6 tys. zł. Urządzenie jest podłączone do sieci, wejścia do urzędu odbywają się sprawnie.
– Nasi panowie strażnicy poczuli się też znacznie bezpieczniej. Nie muszą już podchodzić do każdego, kto wchodzi. Problem jednak w tym, że część osób nie rozumie, że zasad bezpieczeństwa trzeba przestrzegać. Wylała się na nas fala hejtu – narzeka Kopczacki,
W internecie pojawiły się wpisy, że MOPS wydaje bez sensu pieniądze.
– A przecież chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo. Zwłaszcza że do MOPS-u przychodzi sporo osób starszych. Kiedy pojawia się komunikat, że ktoś nie ma maseczki, niektórzy potrafią się awanturować. Ostatnio musieliśmy wzywać policję. Jedna z kobiet bez maseczki chciała wejść na siłę. Policjantom odmówiła przyjęcia mandatu. Sprawa skończy się w sądzie – dodaje Kopczacki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS