Od dwóch lat, wszystkie samorządy w Polsce mają obowiązek zapewnienia dostępu do transmisji online z przebiegu sesji rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Ustawodawca wprowadził ten zapis w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie funkcjonowania i kontrolowania organów publicznych. I, o ile wszystkie jednostki prowadzą transmisję obrad, o tyle nie wszystkie relacjonują sesje w transparentny i przejrzysty sposób.
Dlaczego Gmina Brzeg jest jedyną w naszym powiecie, która podczas transmisji obrad nie pokazuje wyników jawnych głosowań nad uchwałami? Dlaczego Gmina Brzeg pokazywała takie wyniki tylko przez pierwszych kilka sesji, a później zrezygnowano z tej dobrej praktyki? Na oficjalne stanowisko w tej sprawie wciąż czekamy (1. grudnia zadaliśmy 3 pytania), ale jak wcześniej dowiedzieliśmy się od urzędników w rozmowach telefonicznych, przyczynami mają być kwestie techniczne i brak pieniędzy na zakup lepszego systemu, pomimo zgłaszanej potrzeby i wniosków do budżetu.
Argument o braku pieniędzy wydaje się kuriozalny, bo przecież burmistrz Jerzy Wrębiak wielokrotnie podkreślał znakomitą kondycję finansową gminy, a dowodem na to mają być publikowane przez niego rankingi lub niedawny zakup nowego samochodu w najbogatszej wersji wyposażeniowej wraz z pakietem VIP. Trudno może być przyjąć argument, że gminę w czasie epidemii stać było na wydatek motoryzacyjny w wysokości 150 tys. złotych, ale jednocześnie miałoby nie stać na „cywilizowany” system do obsługi transmisji z obrad Rady Miejskiej Brzegu.
Wiadomo natomiast, że gminy posiadające znacznie mniejsze budżety niż Brzeg, potrafią przeprowadzić transmisję z obrad, podczas których wyświetlają się napisy np. o aktualnym punkcie porządku obrad, imię i nazwisko osoby zabierającej głos, a przede wszystkim imienne wyniki głosowań. Olszanka, Skarbimierz, Grodków, Lewin Brzeski, Lubsza, czy Powiat Brzeski, nie mają z tym żadnego problemu i pokazują mieszkańcom podczas transmisji wszystko, co jest istotne.
Jeśli zastanowimy się nad ograniczonymi kwestiami technicznymi, które mają uniemożliwiać wyświetlanie wyników głosowań w Brzegu, to trzeba zadać sobie pytanie – jak to było możliwe na początku kadencji, na przełomie 2018 i 2019 roku? Przecież wówczas, był ten sam system i wyniki jawnych głosowań były udostępniane na żywo.
Dlaczego w ogóle te wyniki głosowań są tak istotne z punktu widzenia mieszkańców? To oczywiste – na sesjach są podejmowane ważne uchwały i większość wyborców oglądając obrady chciałoby wiedzieć, jak zagłosował np. radny z ich okręgu. Cofnęliśmy się do grudnia 2018 roku i oglądnęliśmy takie nagranie z sesji budżetowej. Znamienny w tej sprawie może okazać się dialog pomiędzy radnym Grzegorzem Surdyką, a ówczesnym przewodniczącym Rady Miejskiej Jackiem N. (na podstawie prawa prasowego nie wolno publikować danych osobowych osoby, wobec której prowadzone jest postępowanie prokuratorskie lub sądowe, chyba, że osoba taka wyrazi zgodę).
Przypomnijmy, że to właśnie w grudniu 2018 roku grupa radnych zgłosiła m.in. wniosek o przesunięcie w budżecie 240 tys. złotych, aby dofinansować komunikację miejską w celu darmowych przejazdów autobusów dla wszystkich mieszkańców Brzegu. Taka zmiana nie bardzo pasowała burmistrzowi i radnym jego koalicji, bowiem część tych środków miała zostać cofnięta z pieniędzy przeznaczonych na promocję. Podczas głosowania nad tym wnioskiem w transmisji obrad zabrakło imiennych wyników głosowania, a uwagę na ten problem zwrócił radny Surdyka.
Grzegorz Surdyka: „Panie przewodniczący, dlaczego tablica nie pokazuje wyników głosowań poszczególnych radnych?”
Jacek N.: „To nie jest sprawa formalna, ale proszę o odpowiedź. Albo proszę o spowodowanie, aby pokazywała wszystkim radnym wyniki głosowania”
Grzegorz Surdyka: „Ale…”
Jacek N.: „Panie radny poinformowałem mieszkańców o wyniku głosowania, wszystko to znajduje się w protokole na stronie internetowej BIP, mieszkańcy mają możliwość weryfikacji, proszę mi nie przerywać w momencie głosowania”
Grzegorz Surdyka: „Mieszkańcy nie zobaczą kto jak głosował”
Jacek N.: „Kolejny raz przywołuję radnego Grzegorza Surdykę, po raz drugi w tym miejscu do porządku i proszę o odnotowanie tego faktu w protokole”
Po krótkiej chwili do Jacka N. dotarła podpowiedź (nie słychać od kogo), po czym były przewodniczący oznajmił: „Nie ma wymogu żeby to w ogóle wyświetlać panie radny, wymóg jest żeby wyniki głosowań były na BIP-ie”.
I rzeczywiście, ustawa nie określa wprost, że taki wymóg jest, ale jeśli głosowania jawne na sesjach rady odbywają się za pomocą urządzeń umożliwiających sporządzenie i utrwalenie imiennego wykazu głosowań radnych, i jeżeli tak stanowią dobre praktyki i zasady przejrzystości, i jeśli wszystkie gminy to stosują, bo nie mają nic do ukrycia przed mieszkańcami, i jeśli pozwalają na to możliwości techniczne, a nakazuje zwyczajna transparentność, to dlaczego tego nie stosować?
Poniżej publikujemy trzy pytania, jakie we wtorek (1. grudnia) wysłaliśmy w tej sprawie do Urzędu Miasta w Brzegu. Po uzyskaniu odpowiedzi zamieścimy je tuż pod pytaniami. Aby zobrazować również, jak wyglądają transmisje z wynikami głosowań w innych gminach oraz bez wyników w Brzegu, zamieszczamy także kilka grafik.
REDAKCJA (1.12.2020 r.): „Od obecnej kadencji obowiązkiem JST jest przeprowadzanie transmisji z sesji rad gmin. Na początku kadencji, transmisje sesji Rady Miejskiej Brzegu uwzględniały wyniki głosowań w czasie rzeczywistym (w załączniku zrzut ekranu), jednak od pewnego czasu brakuje transparentności w tym zakresie. Warto zwrócić uwagę, że np. brzeskie starostwo, a nawet dużo mniejsze gminy podczas realizacji obrad publikują wyniki głosowania podczas transmisji. W związku z powyższym proszę o odpowiedź na kilka pytań:
1.) Jakie okoliczności sprawiły, że wcześniej podczas transmisji sesji RM Brzegu były wyświetlane wyniki głosowań, a od kilku miesięcy nie są one publikowane?
2.) Dlaczego Gmina Brzeg widząc niską jakość i niskie zaawansowanie technologiczne obecnego oprogramowania (nie można nawet przeprowadzić sesji w trybie zdalnym), nie skorzysta z systemu bardziej zaawansowanego, zapewniającego wszystkie standardy?
3.) Z informacji przekazanych naszej redakcji wynika, że część urzędników prosiła burmistrza, aby zakupić „cywilizowany” system wraz z oprogramowaniem do transmisji sesji (taki, z jakich korzysta np. brzeskie starostwo, czy gmina Skarbimierz), jednak ze względu na rzekomy brak pieniędzy takie zadanie nie zostało wpisane do projektu budżetu. Proszę o informację, czy rzeczywiście były takie wnioski, jeśli tak, to dlaczego nie zostały zaakceptowane?”
AKTUALIZACJA: Poniżej zamieszczamy otrzymaną odpowiedź na nasze pytania. Jak zwykle jest zdawkowa, lakoniczna i nie wyczerpuje wyjaśnienia poruszanych kwestii. Przede wszystkim nie dowiemy się, jakie okoliczności sprawiły, że wcześniej podczas transmisji sesji RM Brzegu były wyświetlane wyniki głosowań, a od kilku miesięcy nie są one publikowane.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS