A A+ A++

Najpierw okazywanie wsparcia dla proaborcyjnych protestów, teraz nawoływanie do zamykania kościołów. Firmowany przez jezuitów portal deon.pl coraz bardziej zaskakuje. W dniu ogłoszenia przez rząd ponownego otwarcia galerii handlowych, na jego łamach pojawił się tekst dr Joanny Uchańskiej, która apeluje do Konferencji Episkopatu Polski o zamknięcie kościołów ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem. Oburzenia artykułem nie kryją nawet osoby duchowne, w tym członkowie Towarzystwa Jezusowego.

CZYTAJ TAKŻE:

— Galerie handlowe będą otwarte. Co ze szkołą i feriami? Ograniczenia na święta? SPRAWDŹ dalsze etapy walki z pandemią koronawirusa

— RAPORT. Polska walczy z koronawirusem. Najmniej zakażeń od 2 listopada! 18 467 nowych przypadków. Zmarło 330 osób

— Przejmujący widok! Setki katolików modliły się przed kościołami we Francji. Wierni domagają się otwarcia świątyń

Dlaczego KEP nie zamknie kościołów?

Autorka tekstu zastanawia się, dlaczego konferencja Episkopatu Polski nie zdecyduje się na zamknięcie kościołów ze względu na koronawirusa. Jak dodaje, w Ewangelii wielokrotnie napisane jest o modlitwie Jezusa w świątyni, ale także poza nią. Autorka dopytuje więc, czy „ta sytuacja szczególna, w której się teraz znajdujemy, może przemawiać za tym, by modlić się zawsze i wszędzie, ale nie w kościele podczas mszy lub nabożeństwa?”.

W naszej rodzinie wciąż zadajemy sobie pytanie, dlaczego krajowe przepisy dozwalają na obecność w kościele dużo większej liczby osób niż w innych miejscach. Pytamy – dlaczego Episkopat nie wydał wciąż jednolitej decyzji o zupełnym zamknięciu kościołów, zaprzestania odprawiania zbiorowych nabożeństw, zwłaszcza w czasie największych zachorowań, właśnie w trosce o wiernych, ale i niewierzących współbraci. Dlaczego nie przyjął innych rozwiązań?

— napisała dr Uchańska.

Opór tradycji” i „ujednolicenie kryteriów”

Zdaniem autorki tekstu, jednym z powodów, przez który świątynie wciąż są otwarte, jest „opór tradycji”. Jako przykład podaje swoich rodziców, którzy ograniczyli spotkania, minimalizują zakupy, ale do kościoła przychodzą, bo traktują „obecność w budynku […] jak przymus, z którego nie chcą/nie mogą zrezygnować”.

Czy istniejący paradoks i poziom wiedzy o stanie naszych starszych bliskich może prowadzić do sytuacji, w której powinno się im przekazać, że do kościoła chodzić nie mogą (przynajmniej na razie), a Biblia, różaniec i radio, muszą im wystarczyć?

— dopytuje dr Uchańska.

Oczekiwanie „stanowczych deklaracji”

Kobieta oświadczyła, że oczekuje od Kościoła stanowczych deklaracji zamknięcia świątyń i uaktywnienia swoich działań chociażby w sieci.

Niemniej, oczekuję jednak stanowczych deklaracji od mojego Kościoła, że w tym trudnym czasie msze i nabożeństwa zostaną zawieszone i w całości przenoszą się do sfery radia, telewizji, on-line. Oczekuję zorganizowania sieci udostępniania wiernym Pisma Świętego, jeśli takiego nie mają, a wyrażą taką gotowość. Widzę potrzebę przygotowania spisu czytań na każdy dzień, dla tych, którzy nie mogą sprawdzić, jakie czytania na dany dzień są przewidziane on-line. Oczekuję wysyłania wspierających w tym trudnym czasie na duchu kazań duszpasterskich, zwłaszcza dla osób wykluczonych cyfrowo, którzy nie odnajdą kazania na youtube, czy w innym serwisie streamingowym

— oświadczyła.

Internauci komentują

Artykuł dr Uchańskiej wywołał dyskusję w sieci. Internauci krytykują żądania zamykania kościołów. Zniesmaczone publikacją portalu są również osoby duchowne.

Proaborcyjne protesty – wspieramy. Kościoły – należy zamknąć, bo zagrożenie epidemiologiczne. Nie, to nie „Gazeta Wyborcza”, to deon.pl. Jezuici – czy to jest dla Was OK?

— napisała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Trudno o gorszy timing. W dzień ogłoszenia otwarcia galerii handlowych @DEON_PL wzywa do zamknięcia kościołów oraz zastąpienia Mszy Świętej czytaniem Ewangelii. No i zabawne zrównanie obecności na niedzielnej Eucharystii ze „święceniem Tego dnia w naprawdę wyjątkowy sposób” w domu

— zwrócił uwagę Jerzy Kwaśniewski.

Oczekuję jednak stanowczych deklaracji od mojego Kościoła, że w tym trudnym czasie msze i nabożeństwa zostaną zawieszone i w całości przenoszą się do sfery radia, telewizji, on-line.” Na szczęście to żądanie nie jest spełnione

— podkreślił jezuita, Paweł Kowalski.

Nie wchodzę na ten portal dla własnego zdrowia psychicznego, jednak teraz na moje nieszczęście wszedłem… tekst dramatyczny, i jeszcze na końcu podlinkowane kazanie ewangelickiego pastora… czy @DEON_PL to jeszcze jest portal katolicki?

— zastanawiał się ks. Mateusz Wyrobkiewicz.

Oni są naprawdę… a, szkoda strzępić klawiaturę. @Jezuici, zrobicie wreszcie porządek z tym portalem?

— napisał Jan Buczyński.

To i tak szczęście, bo niezawodny @DEON_PL piórem jakiejś uczonej prawniczki postuluje całkowicie zamknięcie kościołów. Co się z tym portalem firmowanym przez @Jezuici porobiło

— dodał ks. Marek Lis.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiatowe Dni Młodzieży. Papież ogłosił zmianę
Następny artykułZderzenie samochodu z wozem konnym (zdjęcia)