A A+ A++

Niszczejącej willi, w której działała kiedyś ochronka dla żydowskich dzieci, przyglądamy się od kilku lat. Jeszcze w 2018 r. właściciel obiektu, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. św. Barbary, próbował znaleźć najemcę, który w zamian za bardzo korzystny czynsz wyremontuje i zadba o budynek. Chętnych jednak nie było.

Trzeba było zabezpieczyć chodnik przed spadającymi z elewacji willi elementami

Od tamtej pory wiadomo, że szpital chce obiekt sprzedać i toczą się w tej sprawie rozmowy z urzędem marszałkowskim, który jest organem założycielskim WSS. W tym czasie stan przedwojennego budynku gwałtownie się pogorszył. Z elewacji zaczął odpadać tynk, zabezpieczono również elementy dachu. Część chodnika, która biegnie przy willi od strony ul. Swobodnej dla bezpieczeństwa przechodniów została wyłączona z użytku.

Budynek dawnego sierocińca w Sosnowcu przy ulicy Swobodnej 13 od lat niszczeje fot. AGNIESZKA STEFANIAK-ZUBKO

Po ostatnich ulewnych deszczach ucierpiał także fragment szpitalnego ogrodzenia, który również zabezpieczono za pomocą stalowej liny, usunięto także część pokruszonego muru. Widać, że szpital szybko reaguje i zabezpiecza postępujące zniszczenia, jednak konkretnych działań dotyczących willi wciąż brak.

Może willę przejmie urząd marszałkowski?

– Rozmawiamy z urzędem marszałkowskim na temat możliwych scenariuszy. Może być tak, że nieruchomość przejmie i będzie zabezpieczać właśnie organ założycielski. Równie możliwie jest także to, że to szpital dostanie wskazówki co do dalszego postępowania z willą. W grę wchodzi także rozbiórka. Jednak na tym etapie żadne konkretne decyzje jeszcze nie zapadły – mówi Tomasz Świerkot, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary.

Piękną willę od 1920 r. zajmowało Towarzystwo Niesienia Pomocy Ubogim Wyznania Mojżeszowego. Żydowskie dzieci, które nie miały opieki, mieszkały tu do 1942 r., potem zostały wysiedlone do getta. W sąsiedztwie budynku od 1912 r. mieścił się żydowski szpital. Jego pierwszym dyrektorem był Abraham Pelerman. Pacjenci – podobnie jak wychowankowie sierocińca – również trafili do getta. O tragicznych wydarzeniach przypominają dwie tablice umieszczone na budynku szpitala. Są na nich napisy po polsku, angielsku i hebrajsku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdynia w weekend na smartfona
Następny artykułWróciły miejskie fontanny!