Rosyjska tenisistka Daria Kasatkina wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją w Rosji po próbie zamachu stanu. Tenisistka przyznała, że jej rodzina nadal przebywa w Woroneżu, jednym z miast, które odwiedził buntujący się oddział Wagnera. Kasatkina opowiedziała o swoich obawach w wywiadzie udzielonym „Daily Express”.
Tenisistka wyraziła swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją i stwierdziła, że nie mogła nic zrobić poza zaproponowaniem swoim bliskim wyjazdu do innego miasta. W rozmowie z „Daily Express” Kasatkina wielokrotnie podkreślała, że jest zmartwiona sytuacją za wschodnią granicą Rosji. Zawodniczka również wyraziła swoją solidarność z mieszkańcami Ukrainy, którzy jej zdaniem przeżywają znacznie gorszą sytuację.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS