SPOŁECZEŃSTWO. Ogromne poruszenie wśród mieszkańców Zabrza wywołała informacja o zamknięciu punktu obsługi klienta Narodowego Funduszu Zdrowia w naszym mieście (działał od wielu lat przy ul. Ślęczka 20). Ludzie nie spodziewali się, że wraz ze „zwijaniem” podobno upadającego miasta zabierze im się także łatwy dostęp do załatwiania formalności związanych ze świadczeniami zdrowotnymi, takich jak np. wyrobienie karty międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego dla podróżujących za granicę kraju. Niestety, nie są jasne powody takiej decyzji i sprawiają wrażenie jakiejś przepychanki na linii NFZ – gmina Zabrze.
„Szanowni Państwo, informujemy, że z niezależnych od nas przyczyn, w dniu 13 grudnia 2024 r. (…) punkt obsługi klientów w Zabrzu ul. Ślęczka 20 zostaje zamknięty.” – brzmi bardzo lakoniczny komunikat na stronie śląskiego oddziału NFZ.
W biurze prasowym tej instytucji próbowaliśmy dociec, jakie to konkretne i niezależne od NFZ okoliczności zmusiły urzędników do zamknięcia biura i czy prawdą jest, iż była to jednak decyzja własna NFZ, a nie nieporadność służb miejskich?
„W związku z postępującą elektronizacja usług i produktów oferowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia oraz ze względu na coraz większą liczbę pacjentów obsługiwanych przez internet, punkt obsługi klientów w Zabrzu został zamknięty. Zapraszamy do najbliższych punktów np. w Gliwicach, Rudzie Śląskiej czy Bytomiu oraz do skorzystania z usługi e-doradcy.” – odpisano nam w e-mailu.
Nie dowiedzieliśmy się zatem niczego nowego, bo gliwiczanie czy bytomianie zapewne też korzystają z usług on-line, a im biur nie zlikwidowano… Nie odpowiedziano nam też na pytanie czy zamknięcie zabrzańskiego POK-u jest tymczasowe czy ostateczne?
Nieco więcej światła na sprawę rzuciła nam naczelnik Anna Wyleżoł z Urzędu Miejskiego w Zabrza, która nadzoruje kwestie zarządzanie gminnymi nieruchomościami.
„NFZ był najemcą lokalu położonego przy ul. Pawła Ślęczka 20. Umowy najmu były zawierane na czas określony, ostatnia z nich zawarta była do końca 2024 roku. NFZ poinformował Miasto Zabrze, że nie zamierza kontynuować tej umowy bez wskazania przyczyny. Czynsz za lokal wraz z opłatami za media wynosił 2.188 zł miesięcznie brutto. (…)
(…)
Według naszych nieoficjalnych informacji prawda w tym przypadku może leżeć pośrodku. Prawdopodobnie NFZ w ramach redukcji kosztów narzucanych w związku z kryzysem finansów służby zdrowia, oczekiwało od gminy znalezienia i przygotowania mniejszego lokalu. A że władze miasta nie potrafiły znaleźć nieruchomości odpowiadającej oczekiwaniom NFZ, ten postanowił zagrać va bank kartą „zamykamy punkt”, co w oczywisty sposób zwiększa presję społeczną w tej sprawie na gminę. Podkreślamy jednak, iż jest to jedna z prawdopodobnych hipotez krążących w kuluarach samorządu, a nie pewnik.
CAŁY ARTYKUŁ NA TEN TEMAT ZAWIERAJĄCY TAKŻE SZERSZE WYJAŚNIENIA GMINY, A TAKŻE DODATKOWE KOMENTARZE JEDNEGO Z RADNYCH PUBLIKUJEMY W AKTUALNYM WYDANIU JEDYNEGO LOKALNEGO TYGODNIKA O ZABRZU. JEST ON DOSTĘPNY W WERSJI ELEKTRONICZNEJ POD LINKIEM
https://eprasa.pl/news/głos-zabrza-i-rudy-śl/2025-01-09
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS