A A+ A++

Rynek nieruchomości nie zareagował nerwowo na obecną sytuację związaną z wybuchem epidemii. Deweloperzy informują, że popyt na mieszkania nadal jest. Polacy nadal poszukują mieszkań, a ich ceny pozostają na podobnym poziomie jak przed pandemią. Czy deweloperzy będą skłonni do ewentualnych obniżek?

Autor: housemarket.pl 20 maja 2020 13:50

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia

Nie należy spodziewać się obniżek cen mieszkań. Sprzedaż mocno wyhamowała, ale nie oznacza to, że klienci zrezygnują z zakupu mieszkań, bo ceny z dnia na dzień okazały się dla nich zbyt wysokie. Sprzedaż wyhamowała, ponieważ utrudnione jest prowadzenie niemal każdej działalności gospodarczej. Wszyscy obawiają się o przyszłość i wstrzymują z decyzjami, które nie dotyczą najważniejszych potrzeb. Kiedy sytuacja zacznie się stabilizować, sprzedaż mieszkań ponownie ruszy. Pomimo obecnej sytuacji, odnotowujemy dużą liczbę kontaktów i ruch na stronie internetowej. Potwierdzają to zresztą ankiety portali z ogłoszeniami mieszkań, z których wynika, że blisko 80 proc. zainteresowanych zakupem mieszkania podtrzymuje swoją decyzję o zakupie, dopuszczając myśl, iż transakcja może przesunąć się w czasie lub zakup będzie dotyczył innego mieszkania niż pierwotnie zakładano, tj. mniejszego i tańszego.

Należy też zaznaczyć, że po ostatnim kryzysie w 2008 roku, ceny przez dłuższy czas były na stałym poziomie, a w niektórych miastach, np. we Wrocławiu nie spadły, a wręcz wzrosły. Spadki cen nastąpiły w momencie dużej nadpodaży i udziału gotowych mieszkań w ofercie na poziomie blisko 30 proc. Obecnie mamy rekordowo niską ofertę mieszkań na rynku, a gotowych lokali praktycznie brak. Należy się też spodziewać, że w kolejnych miesiącach podaż spadnie, co związane będzie z wstrzymywaniem przez deweloperów nowych inwestycji, jak i problemami związanymi z uzyskiwaniem pozwoleń na budowę.

Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że obecnie mamy zupełnie inną sytuację niż przeszło dekadę temu. Zdolność nabywcza Polaków jest dwukrotnie wyższa. A inaczej rzecz ujmując, stać ich na dwa razy większe mieszkanie.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Trudno powiedzieć, czy ceny mieszkań się zmienią, ponieważ nie wiemy, co wydarzy się kiedy zniesione zostaną ograniczenia w poruszaniu i przywrócone normalne tempo pracy i funkcjonowania gospodarki. Popyt został „sztucznie” uśpiony i dopiero najbliższe miesiące pokażą, jak bardzo i czy w ogóle zmniejszy się w porównaniu do podaży. Pamiętajmy, że wiele firm deweloperskich wstrzymało się z realizacją inwestycji lub kolejnych etapów projektów, co istotnie zmniejszy podaż. Alternatywa dla inwestowania w nieruchomości również nie przedstawia się zbyt ciekawie. Inwestowanie w akcje, fundusze, obligacje jest dziś pozbawione sensu, a oprocentowanie lokat jest znikome. Do tego dochodzi inflacja, która w lutym i w marcu br. przekroczyła 4 proc.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding

Pierwszą reakcją klientów na epidemię było chwilowe zmniejszenie zainteresowania zakupem mieszkań z uwagi na sytuację związaną z zagrożeniem zdrowia oraz restrykcjami nałożonymi przez rząd. W związku z tym, odczuwalny był zmniejszony obrót na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Nie oznacza to jednak, że ceny będą spadać, ponieważ definiuje je szereg czynników.
Z uwagi na kryzys deweloperzy wstrzymali większość planowanych inwestycji, co spowoduje, że spadnie podaż mieszkań. A zatem przy znacznie mniejszej podaży popyt może ulec jedynie czasowemu zahamowaniu. Zwłaszcza, że dotychczasowa hossa na rynku mieszkaniowym wynikała bardziej ze wzrostu zamożności Polaków i realnego niedoboru mieszkań. W czasach koronawirusa mieszkania są nadal atrakcyjną formą inwestycji wobec niskooprocentowanych lokat bankowych, przy rosnącej inflacji. Istotnych spadków cen mieszkań, w szczególności w segmencie premium, raczej nie można się spodziewać z uwagi na wysokie ceny materiałów, ziemi, robocizny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBWA spotkania ze sztuką przenosi do sieci
Następny artykułPijany zabił siekierą swojego kota. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia