A A+ A++

Coraz bardziej niepokojące sygnały napływają o spółce Koleje Śląskie. Pojawiły się informacje, że ma ona poważne problemy finansowe i szykuje istną „rzeź” połączeń w nowym rozkładzie jazdy, który miałby obowiązywać od 12 grudnia 2021 roku. Mieszkańcy mają powody do niepokojów po tym, jak bez żadnego rozgłosu, od 13 czerwca Koleje Śląskie „ciachnęły” dwa połączenia do Zwardonia i jedno do Żywca.

Pasażerowie korzystający z połączeń kolejowych w naszym regionie wskazują, że część innych województw w Polsce już upubliczniła projekt nowego rozkładu jazdy.

Niektóre z województw przeprowadziły konsultacje oczekując od mieszkańców uwagi propozycji, a przy tym przedstawiły projekt rozkładu. W istną ciuciubabkę zabawiły się natomiast Koleje Śląskie, które zrobiły konsultacje, ale bez podania jakiegoś zarysu rozkładu i na dobrą sprawę pasażerowie nie mieli się do czego odnieść – mówi jeden z mieszkańców Żywiecczyzny.

13 czerwca Koleje Śląskie skróciły dwa pociągi Katowice – Zwardoń tylko do Żywca. To mocno oburzyło mieszkańców Żywiecczyzny. Ale oliwy do ognia dolały kuriozalne odpowiedzi z podaniem przyczyn takiej decyzji przez wicemarszałka województwa śląskiego Dariusza Starzyckiego (PiS) oraz wiceprezesów Kolei Śląskich Aleksandra Drzewieckiego i Wojciecha Pyki. Kompromitująco stwierdzili oni, że dwa pociągi pomiędzy Żywcem a Zwardoniem nie jeżdżą z uwagi na przebudowę stacji… Czechowice-Dziedzice!

Postanowiliśmy wystąpić do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach, jak i do spółki Koleje Śląskie, o przesłanie projektu nowego rozkładu jazdy, aby się przekonać czy faktycznie szykowana jest spora likwidacja połączeń czy też nie.

W odpowiedzi Tomasz Musioł, rzecznik prasowy Kolei Śląskich, stwierdził, że finalny projekt rozkładu jazdy pociągów, który ma obowiązywać od 12 grudnia 2021 roku, nie został jeszcze opracowany.

Obecnie eksperci i analitycy spółki prowadzą ostateczne rozmowy z zarządcą infrastruktury oraz badają sugestie dotyczące nowego rozkładu jazdy zgłaszane przez pasażerów. Warto podkreślić, że prace nad rocznym rozkładem jazdy to długi i skomplikowany proces, który wymaga m.in. ustaleń z zarządcą infrastruktury, zarówno w zakresie dostępności, jak i w zakresie planowanych prac modernizacyjnych. Należy również zaznaczyć, że w 2021 roku uruchomiona została możliwość konsultacji rozkładu jazdy z pasażerami, którzy mogli składać swoje wnioski do 30 czerwca celem ułożenia rozkładu jazdy w najbardziej przejrzysty i komfortowy dla nich sposób. Pragnę zapewnić, że finalny rozkład jazdy pociągów Kolei Śląskich zostanie opublikowany z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby wszyscy podróżni/interesariusze mogli się z nim odpowiednio wcześnie zapoznać – twierdzi Tomasz Musioł, który kompletnie nie odniósł się do ewentualnych pogłosek o sporej likwidacji kursów pociągów.

Tu dodajmy, że ten sam rzecznik wysyłając informację prasową o korekcie rozkładu jazdy od 13 czerwca kompletnie nie wspomniał o cięciach do Zwardonia i Żywca.

W sprawie przedstawienia nowego projektu rozkładu jazdy wystąpił również Klub Radnych Rady Gminy Łodygowice Porozumienie Samorządowe Powiatu Żywieckiego.

Również mamy sygnały od naszych mieszkańców, którzy się niepokoją, że część pociągów może być zlikwidowana. Stąd chcieliśmy poznać przyszły rozkład, aby przekazać ludziom czy faktycznie ma dojść do cięć, czy też nie. Otrzymaliśmy identyczną odpowiedź jak wasza redakcja. I nie ukrywam, że jest ona nieco niepokojąca – powiedział nam radny gminy Łodygowice Filip Szymik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKULTURA. „Mój sąsiad artysta, czyli sztuka za/ścianką”
Następny artykułBadanie: Ludzie zobojętniali na informacje o COVID-19