Jak wiele osób chcących kupić mieszkania dostaje odmowne decyzje kredytowe? Jak często klienci deweloperów zmuszeni są zrezygnować z zakupu lokalu? Czy wydłużył się czas konwersji umowy rezerwacyjnej w umowę przedwstępną? Zobaczcie co na ten temat mówią przedstawiciele branży.
Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia zaznacza, że z uwagi na obecną sytuację, firma wprowadziła szereg udogodnień dla klientów, które w zamierzeniu mają ułatwić proces zakupu mieszania oraz starania o kredyt.
– Wydłużyliśmy okres obowiązywania umowy rezerwacyjnej. Dzięki temu klienci mają więcej czasu na decyzję i sprawdzenie swojej zdolności kredytowej na przykład u jednego z naszych doradców finansowych. Jednocześnie sam proces pozyskiwania kredytu wydłużył się, co przekłada się na dłuższy okres przekształcenia się umowy rezerwacyjnej w umowę deweloperską – mówi Mirosław Kujawski.
Dodaje, że pandemia, wprowadzony lockdown oraz zaostrzenie polityki kredytowej przez banki wpłynęły także na spadek zdolności nabywczej części klientów.
– Szczególnie dotknięte zostały osoby pracujące w branżach takich jak turystyka czy transport. Tym samym odsetek odstąpień od zakupu mieszkania w najgorszym momencie był nawet dwukrotnie wyższy w porównaniu z poprzednimi latami – wyjaśnia Mirosław Kujawski.
Zbigniew Juroszek, prezes Atal również uważa, że czas konwersji umowy rezerwacyjnej w umowę przedwstępną istotnie się wydłużył. Zaznacza jednak, że rezygnacje z kupna zarezerwowanego lokalu nie są częstym procederem.
– Zaostrzenie polityki kredytowej banków nie zmieniło wiele. Powody, dla których klienci decydują się na rezygnację z zakupu zarezerwowanego mieszkania bywają różne. Część osób jest zmuszona do zaniechania zakupu lokalu przez trudności związane z pozyskaniem finansowania. Motywem decyzji bywają również względy osobiste, jak utrata pracy. Mając na uwadze trudności, z jakimi zmagają się klienci, staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom modyfikując na przykład wysokość transzy i terminy płatności – mówi Zbigniew Juroszek.
Z kolei Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg zaznacza, że z perspektywy firmy, pogorszenie sytuacji na rynku kredytów hipotecznych nie jest zauważalne.
– Nasi klienci mają pełne wsparcie współpracujących z nami doradców finansowych. To obniża ryzyko odmowy kredytu i braku finansowania. Oferujemy bezpłatną pomoc sprawdzonych ekspertów finansowych, który pomagają we wszelkich kwestiach związanych z finansowaniem zakupu mieszkania. Sprawdzą zdolność kredytową w 15 bankach i podpowiedzą najkorzystniejszą ofertę dostępną na rynku – mówi Joanna Chojecka.
Podkreśla, że ponad 45 proc. klientów Robyg kupuje mieszkania za gotówkę, co stabilizuje sprzedaż zarówno w krótkim, jak i długim terminie.
– Nie potwierdzamy wydłużenia czasu konwersji umów. Klienci powrócili do zainteresowania zakupem mieszkania, często poszukują też nowego lokum ze względu na coraz popularniejszą pracę zdalną – dodaje Joanna Chojecka.
Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol przyznaje natomiast, że czas zapadalności decyzji klientów o zakupie lokalu wydłużył się. Więcej czasu zajmuje również proces administracyjny związany z pozyskiwaniem finansowania zewnętrznego po wybuchu pandemii.
– Klienci nie zawsze podają powód rezygnacji z transakcji, w związku z czym trudno wskazać szacunkową proporcję odstąpień od umowy rezerwacyjnej spowodowanych brakiem finansowania i innymi przyczynami. Odmowne decyzje kredytowe zdarzają się w podobnej ilości, jak w przeszłości przed pandemią. W związku ze zmniejszeniem obostrzeń rządowych w ujęciu ogólnym widoczne jest stopniowe powracanie części banków do tradycyjnej polityki udzielania kredytów – mówi Sebastian Barandziak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS