A A+ A++

Twierdzi tak miejski radny Tomasz Miklas, którego zdaniem przez ten nielegalny proceder lokali nie dostają najbardziej ich potrzebujący.

Wspomniał o tym podczas dyskusji nad losem augustowian ze spalonego domu przy ulicy Zarzecze 20. Narzekają oni, że zaproponowane im lokale są w złym stanie.

– Proponujecie im miejsca w bardzo niskim standardzie. Tymczasem te w lepszym stanie często zajmowane są przez osoby podnajmujące je na wolnym rynku dla innych. Korzyść z tego czerpią najemcy tych miejsc, a miasto z tego nic nie ma. Ponadto później nie macie, gdzie zakwaterować mieszkańców w potrzebie.

Radnemu odpowiedziała prezes zarządzającej mieniem komunalnym spółki KODREM Justyna Półtorak.

– W tym roku nie mieliśmy żadnego zgłoszenia dotyczącego podnajmowania mieszkań komunalnych. Jeżeli jednak takie byśmy otrzymali, wówczas ruszymy z procesem eksmisji. Nasi pracownicy to weryfikują, przeprowadzamy rozmowy z mieszkańcami i ich sąsiadami. Takie przypadki pojedynczo występowały u nas w poprzednich latach. Ten proceder jest bardzo trudno udowodnić, ponieważ przyłapane osoby mówią wówczas, że np. przyjechały do swoich rodzin na wakacje.

Jednocześnie władze miasta zachęciły augustowian do wskazania adresów, gdzie takie sytuacje mają miejsce.

radio.bialystok.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMężczyzna z powodu urazu nogi nie mógł się sam poruszać. “Nic nie jadł i nie pił od kilkunastu godzin”
Następny artykułCzarnek o Ukrainie: Jesteśmy sojusznikami, ale nie frajerami