A A+ A++

Jin Canrong, profesor stosunków międzynarodowych na renomowanym pekińskim Uniwersytecie Renmin, poinformował na portalu społecznościowym o wykorzystaniu broni mikrofalowej przeciwko indyjskim żołnierzom w spornym rejonie granicy. Wpis pojawił się 16 listopada, ale już nazajutrz został usunięty. Jin nie podał dokładnego przebiegu zdarzeń. Najwyraźniej jednak miał dostęp do wysoko postawionych źródeł w chińskich władzach, oczywiście jeżeli te rewelacje są prawdziwe.

Łańcuch wydarzeń rozpoczął się 29 sierpnia tego roku, gdy indyjscy żołnierze zajęli kluczowe wzniesienia w pobliżu południowego brzegu jeziora Banggong Co. Wiadomość wywołała wściekłość chińskiej Centralnej Komisji Wojskowej, która nakazał przejąć teren, ale bez jednego wystrzału.

Pekin chciał uniknąć eskalacji konfliktu w spornym regionie. Z racji napiętej sytuacji indyjscy i chińscy żołnierze i pogranicznicy rozmieszczeni wzdłuż spornej granicy nie otrzymują broni palnej. Nie zapobiega to jednak stratom w bójkach toczonych na pięście, kamienie i pałki. W majowym kryzysie w dolinie Galwanu zginęło ponad dwudziestu indyjskich żołnierzy. Straty chińskie są nieznane, jednak w sieci krążą zdjęcia rzekomego cmentarza wojskowego z dziewięćdziesięcioma świeżymi grobami.

Według Jina chińskie oddziały w rejonie jeziora Banggong Co musiały stawić czoła jeszcze jednemu wyzwaniu. Wchodzący w ich skład żołnierze w zdecydowanej większości wywodzą się z terenów nizinnych i mają duże problemy ze sprawnym funkcjonowaniem w warunkach wysokogórskich. Natomiast Indie chętnie rekrutują do służby w Himalajach Tybetańczyków.

Rozwiązaniem problemu miała okazać się broń mikrofalowa, która zamieniła szczyt jednego ze wzniesień w „kuchenkę mikrofalową”. Poddani jej działaniu indyjscy żołnierze zaczęli odczuwać silne bóle głowa i wymiotować. Według relacji, którą przytacza Jin, sami opuścili zajmowane pozycje. – Nie nagłośniliśmy tego, bo pięknie rozwiązaliśmy problem. […] Oni [Indie] też tego nie nagłośnili, bo przegrali tak sromotnie – pisał Jin.

Chiny od lat rozwijają broń mikrofalową. Prace koncentrują się na dwóch wątkach. Pierwszym jest broń niezabijająca, służąca na przykład do rozpędzania demonstracji. Ujawniony na początku roku 2019 zestaw może pracować w trybie precyzyjnym, umożliwiając wycelowanie wiązki mikrofal w określone partie ciała wybranych osób, jak i w trybie szerokim, służąc do rozpędzania tłumów.

Jak przypomina portal Zaobao, broń mikrofalowa może zostać wykorzystana także do eliminacji sprzętu elektronicznego przeciwnika. Wystarczą do tego mikrofale o mocy 100 watów na centymetr kwadratowy. W przypadku ludzi jednak już fale o mocy powyżej 80 watów na centymetr kwadratowy mają skutek śmiertelny.

Stany Zjednoczone podejrzewają Chiny o wykorzystanie broni mikrofalowej przeciwko amerykańskim dyplomatom i ich rodzinom w Guangzhou w roku 2018. Osoby te skarżyły się na bóle głowy, nudności i dziwne dźwięki w głowie. Podobny przypadek zanotowano w roku 2016 w stolicy Kuby, Hawanie.

Niemniej w chińskich mediach bardziej nagłaśniany jest wątek wykorzystania broni mikrofalowej w obronie przeciwrakietowej i zwalczaniu wrogich satelitów. Tego typu system przeciwrakietowy mogłyby pojawić się w przyszłości na pokładzie niszczycieli typu 055. W roku 2017 pojawiły się doniesienia o testach kilku systemów broni mikrofalowej przeznaczonej do: samoobrony samolotów, przełamywania wrogiej obrony powietrznej, kontroli przestrzeni kosmicznej, zakłócania łączności i pracy systemów dowodzenia przeciwnika.

Chiny nie są jedynym państwem pracującym nad tego typu uzbrojeniem. Pionierami są Amerykanie, którzy mieli rozmieścić broń mikrofalową w Afganistanie i Iraku już dziesięć lat temu, jednak nie wykorzystali jej bojowo. Natomiast w roku 2017 pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o użyciu broni mikrofalowej w Syrii. W obu przypadkach chodziło o sprzęt do neutralizacji siły żywej.

Innym systemem wykorzystującym mikrofale o wysokiej energii jest CHAMP, przeznaczony do zwalczania sprzętu elektronicznego wroga. System ma być przenoszony przez pociski manewrujące AGM-86 ALCM i JASSM-ER.

W Azji zainteresowanie bronią mikrofalową wykazują również Indie. Z kolei Japonia prowadzi analogiczne do chińskich programy wykorzystania broni mikrofalowej w obronie przeciwrakietowej i zwalczaniu satelitów.

Zobacz też: Powstały francuskie siły powietrzne i kosmiczne

(thetimes.co.uk, zaobao.com.sg)

US Marine Corps / Lance Cpl. Alejandro Bedoya

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTransmisja online z XXVI sesji Rady Miejskiej w Sztumie
Następny artykułLegia Warszawa. Saganowski żegna się z klubem