A A+ A++

Polski Związek Firm Deweloperskich wystosował apel do samorządów i wojewodów o wsparcie przedsiębiorców i branży nieruchomości oraz pomoc w utrzymaniu miejsc pracy. Szczególnie istotne jest w tym przyspieszenie i uproszczenie procedur administracyjnych oraz podjęcie działań ułatwiających inwestorom przygotowanie i realizację projektów mieszkaniowych. Czy w związku z tym, deweloperzy spodziewają się, że trudności z uzyskaniem niezbędnych do budowy dokumentów będą rzeczywiście mniejsze niż dotychczas?

Autor: housemarket.pl 30 kwietnia 2020 13:44

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia

Trudno wyrokować na ile apel PZFD wpłynie na proces wydawania decyzji przez urzędy. Obecnie niemal każdy sektor gospodarki potrzebuje wsparcia, w szczególności transport, turystyka, czy szeroko rozumiane usługi. Potrzeba zmian legislacyjnych związanych z uproszczeniem procesu przygotowania i realizacji inwestycji istniała już wcześniej. Na ten moment najważniejsze jest, aby urzędy możliwie szybko wróciły do normalnej pracy i trybu wydawania decyzji na obecnych warunkach, bo to stanowi największy problem.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Z punktu widzenia firmy deweloperskiej, szczególnie w obecnej sytuacji, niezwykle istotne jest utrzymanie płynności działania organów administracji oraz digitalizacja procedur. Obecnie czas potrzebny na dopełnienie formalnych kwestii, związanych z prowadzeniem inwestycji uległ wydłużeniu przez ograniczenia wynikające z braku możliwość bezpośredniego kontaktu m.in. w urzędach, w tym braku możliwości osobistego złożenia i odbioru dokumentów. Warto dodać, że jeszcze na długo przed pojawieniem się zagrożenia koronawirusem czynnik administracyjny był największym wyzwaniem dla podmiotów z sektora deweloperskiego. Nieprzewidywalność procedur, związanych z wydawaniem zgód i decyzji w urzędach, w tym pozwoleń na budowę czy użytkowanie, ma niekorzystny wpływ na sektor nieruchomości i jest największą barierą, z jaką od lat mierzy się branża. Niepewność w aspekcie administracyjnym bezpośrednio przekłada się na poziom oferty oraz koszty prowadzenia inwestycji.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Liczymy na sprawną współpracę z administracją lokalną w zakresie uzyskiwania niezbędnych dokumentów. Mamy jednak nadzieję na usprawnienie procesu uzyskiwania decyzji i pozwoleń. To ważny punkt w realizacji całego procesu inwestycyjnego. Załatwienie formalności budowlanych ułatwiają nowe przepisy wchodzące w życie w ramach kolejnych wersji tarczy antykryzysowej, które m.in. odwieszają bieg terminów umożliwiając tym samym ubieganie się o stosowne pozwolenia. Przy staraniu się o pozwolenie na użytkowanie wystarczy proste zawiadomienie nadzoru budowlanego. Brak sprzeciwu w odpowiednim czasie (tzw. zgoda milcząca) oznacza zaakceptowanie wniosku. My ze swojej strony staramy się przestrzegać wszystkich procedur i wymagań.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Niestety nie spodziewamy się żadnych pozytywnych zmian. Przeciwnie, praca urzędów jest ograniczona, a uzyskanie decyzji i zezwoleń trwa jeszcze dłużej. Tymczasem tematem przewodnim nie jest niestety obecnie pomoc w usprawnieniu działalności firm.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Pozyskiwanie dokumentów niezbędnych w procedurach budowlanych to bolączka, z którą sektor się mierzy już od dłuższego czasu, więc niezależnie od okoliczności działania PZFD są bardzo słuszne. Być może aktualna sytuacja będzie nareszcie tym argumentem przetargowym, który spowoduje pozytywną zmianę nastawienia po stronie urzędów. Bardzo na to liczymy i popieramy działania PZFD.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFestiwal Smaku bez wychodzenia z domu. Zamów i wspomóż częstochowską gastronomię
Następny artykułWładze apelują o wywieszenie flag