A A+ A++

Na koniec maja zapowiadany jest doroczny egzamin ósmoklasistów. Oczywiście, o ile pandemia pozwoli go przeprowadzić. Na razie na pewno przeszkadza w przygotowaniach do niego.

– Ten rocznik ma wyjątkowo trudno – ocenia Magdalena Krzemińska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 14 w Częstochowie. – Niemal całe drugie półrocze siódmej klasy spędzili w domach, ucząc się zdalnie. W pierwszym półroczu ósmej klasy w szkołach byli niespełna dwa miesiące. Majowy egzamin w ich przypadku będzie przede wszystkim z odpowiedzialności za własną edukację i z samodzielności – twierdzi.

Krzemińska nie ukrywa, że ma wielką nadzieję na rychły powrót ósmoklasistów do szkół. Wsłuchuje się w powtarzane w kręgach edukacyjnych informacje, że może rząd pozwoli uczyć się stacjonarnie chociaż ósmoklasistom i maturzystom. Jak mówi, odetchnęliby nauczyciele, uczniowie, a przede wszystkim ich rodzice. – Oni dużo bardziej od dzieciaków rozumieją, że od wyniku egzaminu na koniec szkoły podstawowej zależy wybór szkoły ponadpodstawowej i w efekcie cała dalsza edukacja – mówi. – Ja osobiście, gdybym miała dziecko w ósmej klasie, bardzo bym się denerwowała.

Na razie dla ósmoklasistów ona i jej szkoła zrobiły tyle, ile w obecnej sytuacji mogą, czyli zorganizowały konsultacje z przedmiotów, które uczniowie będą zdawać podczas egzaminu: polskiego, matematyki i języka obcego. Mogą się odbywać w grupach maksymalnie pięcioosobowych. Uczniowie umawiają się na spotkania ze swoimi nauczycielami.

– Ale egzaminu próbnego online nie zamierzam organizować – mówi Krzemińska. Egzamin próbny to decyzja szkoły i jej dyrekcji.

Zeszłoroczni ósmoklasiści egzamin próbny mieli, ale właśnie przed komputerami. – To nie ma sensu – ocenia Krzemińska. – Uczniom zależało nie na tym, żeby sprawdzić, czego jeszcze nie umieją. Chcieli go napisać jak najlepiej, a my na odległość nie mieliśmy jak skontrolować, czy piszą samodzielnie.

Krzemińska podjęła już decyzję:

egzamin próbny będzie, ale tylko, jeśli ósmoklasiści wrócą do szkoły.

W Szkole Podstawowej nr 53 konsultacji dla ósmoklasistów nie ma. – Pytaliśmy o zainteresowanie nimi uczniów i ich rodziców – mówi dyrektor Andrzej Szostak. – Zainteresowania nie było. Za to egzamin próbny planujemy przeprowadzić, choć jeszcze nie podjąłem decyzji, w jakiej formie i kiedy.

– Wolałbym, aby odbył się normalnie, stacjonarnie – nie ukrywa Jacek Włodyka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 42. – Jest wówczas bardziej miarodajny. Jeśli się nie uda, przeprowadzimy go online. W egzaminie próbnym dla ósmoklasistów chodzi nie tylko o wiedzę, ale i przygotowanie do samego egzaminu. Muszą pamiętać, że muszą wpisać numer PESEL, nauczyć się kodować pracę.

O wiedzę uczniów mają zadbać konsultacje. W „42” mają wystartować od 1 lutego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo było morderstwo. Szczegóły tragedii w Byczynie
Następny artykułBól brzucha, migrena, ciągły stres. Polacy od roku żyją w lęku