A A+ A++

W Czechach na jedną z pierwszoplanowych postaci tamtejszej polityki wyrasta minister obrony 49-letnia Jana Černochová. Wojna na Ukrainie sprawiła, że znalazła się ona w centrum uwagi jako jedna z osób najbardziej zaangażowanych w pomoc dla Kijowa oraz najmocniej występujących przeciw imperializmowi Moskwy. Opowiada się za zacieśnianiem więzi transatlantyckich, ulokowaniem amerykańskich baz wojskowych nad Wełtawą oraz szybką rozbudową czeskich sił zbrojnych. Z tego powodu nazywana jest przez niektórych „jastrzębiem”.

Swą karierę polityczną zaczęła w 1997 roku w wieku 24 lat, wstępując do Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) ówczesnego premiera Vaclava Klausa. Dała się poznać głównie jako sprawny samorządowiec – przez 8 lat była wiceburmistrzem, a przez 13 lat burmistrzem stołecznej dzielnicy Praga-2. Od 2010 roku zasiada też nieprzerwanie w czeskim parlamencie, gdzie przewodniczyła m.in. komisji obrony w Izbie Poselskiej. Znana była z wypowiedzi krytykujących politykę imigracyjną Unii Europejskiej, postępującą islamizację naszego kontynentu oraz politykę Arabii Saudyjskiej i Turcji. We wrześniu 2020 roku czeski kontrwywiad BIS ostrzegł ją, że stała się obiektem zainteresowania chińskiej firmy z branży IT, powiązanej ze służbami specjalnymi Pekinu.

Polskie korzenie czeskiej minister

Z naszego punktu widzenia niebagatelne znaczenie ma fakt, że Jana Černochová jest pół-Czeszką, pół-Polką. Jej mama pochodzi z Poznania, zaś ona sama w dzieciństwie często spędzała wakacje u swej babci na wsi w Wielkopolsce. Niedawno na łamach tygodnika „Reflex” ukazał się z nią wywiad, w którym przyznała, że swój upór i wojowniczość zawdzięcza polskim genom. Zna też znakomicie polską historię, co udowodniła podczas rozmowy, opowiadając m.in. o pakcie Ribbentrop-Mołotow, Powstaniu Warszawskim, Solidarności czy stanie wojennym.

Polska jest ważnym punktem odniesienia dla jej resortu, ponieważ dąży ona do tego, by Czechy przeznaczały na obronę co najmniej 2 proc. PKB, tak jak robi to Polska. Chwali też współpracę wojskową między naszymi krajami, przypominając, że czeski generał Karel Řehka dowodził przed laty wojskami NATO stacjonującymi w Polsce i pozostawił po sobie dobre wrażenie. W dzisiejszej sytuacji najważniejsze jest jednak dla niej współdziałanie Warszawy i Pragi w sprawach ukraińskich. W tych kwestiach obie stolice mówią jednym głosem.

Niezwykle istotna w tym kontekście okazała się wspólna wyprawa do Kijowa premiera Czech Petra Fiali wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim, Mateuszem Morawieckim i słoweńskim premierem Janezem Janšą. Jak mówi Jana Černochová:

Jestem bardzo dumna z Petra Fiali. I cieszę się, że znów po latach mamy pozytywne nastawienie do mojej drugiej ojczyzny. Nawet kiedy startowałem w ostatnich wyborach, moi przyjaciele błagali mnie, żebym – jeśli mi się uda – spróbowała ułożyć stosunki polsko-czeskie. Powiedziałam: „oczywiście”. Nie miałem pojęcia przy jak smutnej stanie się to okazji. Ale myślę, że się udało.

Renesans zainteresowania Polską

Warto przypomnieć, że gdy jesienią zeszłego roku w Czechach odbywały się wybory parlamentarne, stosunki między obu krajami znajdowały się w głębokim impasie, głównie z powodu sporu o kopalnię w Turowie. Dziś to już przeszłość – przede wszystkim za sprawą nowego rządu w Pradze, w którym dominującą rolę odgrywa Obywatelska Partia Demokratyczna – najbardziej propolsko nastawione ugrupowanie w Republice Czeskiej. Najważniejszymi twarzami w ODS są dziś natomiast premier Petr Fiala i właśnie minister Jana Černochová.

Na marginesie warto dodać, że w Czechach panuje dziś renesans zainteresowania Polską. Wiele mówi się o konsekwentnej polityce Warszawy w obliczu wojny na Ukrainie, nieprzejednanym stosunku polskich władz wobec Rosji czy masowym przyjmowaniu ukraińskich uchodźców w polskich domach. Przy okazji przedstawia się nasz kraj ze strony, jakiej Czesi nie znają, np. pokazując nieobecny u naszych południowych sąsiadów fenomen nowoczesnego muzealnictwa (czyli narracyjnych, interaktywnych i multimedialnych muzeów). Duża w tym zasługa Instytutu Polskiego w Pradze kierowanego przez Macieja Ruczaja, który od lat stara się przybliżyć naszą specyfikę kulturową mieszkańcom Czech.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRegion. Mężczyzna przywłaszczył blisko 49 milionów złotych
Następny artykułSenat USA przyjął ustawę ws. 40 mld dolarów pomocy dla Ukrainy