Dolar pozostał nieco słabszy, a rentowności 10-letnich obligacji rządu USA nie powróciły ponad poziom 4,00 proc. Mimo, że szanse na podwyżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych na posiedzeniu FED w dniu 22 marca, ostatnio mocno wzrosły, to rynek jakby nie miał, co do tego pełnego przekonania. Zresztą przemawiający wczoraj po raz drugi w tym tygodniu – tym razem w Izbie Reprezentantów – Jerome Powell, dał do zrozumienia, że taki ruch nie jest przesądzony i wiele będzie zależeć od danych z rynku pracy, oraz inflacji. To sprawia, że odczyty zaplanowane na jutro i najbliższy wtorek, urastają to miana kluczowych.
W czwartek rano waluty z koszyka G-10 są silniejsze od dolara. Najlepszy wynik notuje jen (0,64 proc.), dalej mamy dolara australijskiego (0,33 proc.) i funta (0,23 proc.). Dobry wynik JPY może nieco zastanawiać, biorąc pod uwagę, że ostateczne dane nt. PKB za IV kwartał wypadły słabo. Jutro mamy posiedzenie Banku Japonii – ostatnie z udziałem obecnego prezesa Kurody – ale oczekiwania, że na tzw. odchodne dokona on jakichś radykalnych zmian – jak chociażby kolejnej modyfikacji w programie YCC – wydają się nie mieć większego sensu.
Dzisiaj kalendarz makro jest ubogi. Po południu mamy dane nt. cotygodniowego bezrobocia w USA, oraz wystąpienie Michaela Barra z zarządu FED.
EURUSD – dane nadadzą kierunek
W czwartek raczej nie zobaczymy rozstrzygnięcia. Zmienność dadzą dopiero piątkowe odczyty Departamentu Pracy USA. Niemniej trzeba zwrócić uwagę na to, że wczoraj udało się powrócić ponad poziom 1,0532 (dołek z 27 lutego) i został on utrzymany. Rynek nie ma jednak iść w stronę 1,06 – wczorajszy szczyt, który nie został dzisiaj pobity to 1,0573. Rynki teraz kalkulują – teoretycznie zarówno ECB, jak i FED mogą podnieść w tym miesiącu stopy o 50 punktów baz. A co dalej? Czy ECB po marcowym posiedzeniu nadal pozostanie tak “jastrzębi” w deklaracjach i nie zrobi się nieco bardziej ostrożny, chociaż projekcje nadal wskazują na szczyt przy 4,00 proc.? W przypadku FED nawet, gdyby rzeczywiście doszło do ruchu o 50 punktów baz., co nie jest takie pewne, to szanse na powtórzenie tego w maju są znikome. Oczekiwana przez rynki skala podwyżek stóp w tym roku to 100 punktów baz. dla FED, przy 150 punktów baz. dla ECB.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS