A A+ A++

Miasto musi dokładać kolejne pieniądze na funkcjonowanie pabianickiej komunikacji. W ciągu roku koszt utrzymania spółki MZK wzrósł o ponad milion złotych.  

Prezydent Grzegorz Mackiewicz nie ukrywa, że potrzebna jest reorganizacja pabianickiej komunikacji. W jakiej formie? Tego jeszcze sam nie wie. Pod uwagę brane jest kilka wariantów.

Możliwe, że wzorem Łodzi czy Łasku wzrosną ceny biletów. W stolicy Łodzi radni ustalili, że najpopularniejszy, 40-minutowy bilet będzie kosztował pięć złotych, wcześniej było to 3,80. Przypomnijmy, że w Pabianicach 40-minutowy bilet na jedną strefę kosztuje 3 złote.

– Nie wyobrażam sobie tak wysokiej podwyżki – mówi Grzegorz Mackiewicz.

Cenę znacznie obniża posiadanie Karty Pabianiczanina i regulacja właśnie tych zniżek jest również brana pod uwagę przez urzędników.

Wszystko na to wskazuje, że zmieni się siatka połączeń, bo jak twierdzi prezydent Pabianic, w związku z epidemią autobusy “często wożą jedynie powietrze”.

– Trwa analiza, po której będę mógł powiedzieć coś więcej – podsumowuje prezydent.

1 stycznia autobusy Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego nie wyjechały na ulicę, a transport po mieście zapewniała jedna linia, czyli Z41. Możliwe, że to nie był jednorazowy eksperyment, a we wszystkie dni świąteczne (z wyjątkiem 1 listopada) po mieście będzie kursować tylko jedna linia autobusowa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDofinasowanie na terapię. Zespół Kształcenia Specjalnego
Następny artykułBracia Kurkowi w Dniu św. Sebastiana