– Wszystkie zaliczki zostaną rozliczone, a nadpłaty zwrócone – obiecują żarscy zarządcy, którzy mają pod swoją opieką wspólnoty, w których są kotłownie gazowe. Ich mieszkańcy od listopada dostali 120-procentową podwyżkę za gaz.
Przypomnijmy – w żarskich wspólnotach opłaty za gaz wzrosły w listopadzie o 119 proc. Wynikało to z tego, że wspólnoty były potraktowane przez PGNiG jak przedsiębiorstwa, dla których ceny za gaz zostały uwolnione i nie podlegały ograniczeniom wprowadzanym przez Urząd Regulacji Energii. Dopiero po interwencji zarządców w PGNiG, umowy są na nowo analizowane, a podwyżki cofane. Nie dzieje się to jednak z dnia na dzień.
– Z tego, co mówią, są zawaleni takimi wnioskami, dlatego to tak długo trwa – mówi Jerzy Candekidis, żarski zarządca z firmy Locum i przyznaje, że wśród jego wspólnot na decyzję oczekują jeszcze trzy na osiedlu Zawiszy Czarnego. Bloki o numerach 12, 14 i 18.
– Według mojej wiedzy, we wszystkich moich wspólnotach te 120-procentowe podwyżki będą cofnięte – deklaruje zarządca. – Nie będzie jednak powrotu do cen sprzed podwyżek, bo od stycznia wzrosły również opłaty za gaz dla lokali mieszkalnych, ale obniżka w stosunku do cen wprowadzonych w listopadzie jest znacząca – mówi J. Candekidis.
Pozytywne dla siebie decyzje otrzymały już wcześniej wspólnoty przy ul. Poznańskiej i Myśliwskiej, teraz dołączyły do nich kolejne – przy ul. Wieniawskiego 75, Zawiszy Czarnego 9 oraz 17, Zakopiańskiej 6 oraz Spokojnej 30-32-34.
Spadną
Przeciętny mieszkaniec żarskiej wspólnoty mieszkaniowej, w której są kotłownie gazowe, po listopadowych podwyżkach musiał płacić więcej o 150 do 300 zł czynszu miesięcznie w zależności od powierzchni mieszkania. Teraz ceny spadną, ale i tak będą sporo wyższe niż przed listopadem, bo URE zatwierdził od 1 stycznia podwyżki dla lokali mieszkalnych o 54 proc.
Mieszkańcy zastanawiają się, czy nadpłacone zaliczki będą im zwrócone, bo zarządcy podwyżki wprowadzili już w listopadzie.
– Zaliczki są zawsze rozliczane. Podobnie było przed podwyżkami. Wysokość opłat zależy od faktycznego zużycia. Jeżeli okaże się, że ktoś ma nadpłatę, to dostanie zwrot pieniędzy – tłumaczy Arleta Janicka z biura zarządzania nieruchomościami Posesja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS