A A+ A++

Dodano: 20 stycznia 2020 12:07

Tematy: czarny bór dolny śląsk


Problem pyłu pojawiającego się w Czarnym Borze trwa od lat, w ostatnim czasie, jak twierdzą mieszkańcy, sytuacja znacznie się pogorszyła. Na spotkaniu dotyczącym tej sprawy pojawił się pomysł pozwu zbiorowego przeciwko miejscowej kopalni, z której, zdaniem mieszkańców pochodzi pył. Sprawa rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni. Wszystko wskazuje na to, że inne rozwiązanie patowej sytuacji będzie bardzo trudne.

Mieszkam tu od dziecka. Kiedyś nie było takiego zapylenia. Pełno jest brązowego pyłu, który wdychają nasze dzieci. Samochód umyjemy, rano jest brudny. Na oknach, roślinach, wszędzie jest pył – mówi jedna z mieszkanek Czarnego Boru.

Mieszkańcy twierdzą, że problem pojawił się już wiele lat temu, ale w ostatnim czasie znacznie się nasilił. Ich zdaniem nie chodzi tylko o pył, który brudzi domy i samochody, ale także o szkodliwe substancje, które są w nim zawarte. Wcześniej pojawiały się informacje, że to może być efekt spalania śmieci w przydomowych piecach. Zlecone przez mieszkańców badania potwierdziły jednak, że problematyczny pył zawiera melafir.

Kopalnia ma działać, kopalnia powinna działać, bo to są spore pieniądze dla budżetu gminy Czarny Bór. To są także miejsca pracy dla osób, które bezpośrednio pracują w kopalni, jak i dla osób zatrudnionych w firmach przewozowych. Nie mniej kopalnia powinna działać na miarę XXI wieku, w sposób cywilizowany – mówi Jarosław Buzarewicz, mieszkaniec Czarnego Boru.

Pozew zbiorowy to jedno z pojawiających się rozwiązań, bo prowadzony od kilku lat dialog z przedstawicielami kopalni zdaniem mieszkańców nie przynosi oczekiwanych efektów.

Uważamy, że sposób wydobycia, składowania, jak i transportu powinien być unormowany. Stąd też pojawiła się propozycja pozwu zbiorowego mieszkańców gminy Czarny Bór. Być może to w jakiś sposób wpłynie na przyszłe decyzje zarządu kopalni Melafir – dodaje Buzarewicz.

W ostatnim spotkaniu mieszkańców wzięli udział także przedstawiciel gminy i kopalni. Ten drugi nie był upoważniony do rozmowy z mediami. Mieszkańców zapewnił jednak, że wszystkie uwagi zostaną przekazane zarządowi. Pytania dotyczące próby rozwiązania problemu przesłaliśmy także do firmy. Wciąż czekamy na odpowiedź.

Pył w Czarnym Borze fot. użyczone

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrajobraz z uchwałą – FELIETON
Następny artykułOgłoszenie ws. przetargu na sprzedaż nieruchomości pod zabudowę przemysłową i gospodarczą – styczeń 2020