Widzew zaliczył dobry początek roku. Co prawda grał słabo, ale zdobył 15 punktów. To tylko o pięć mniej niż jesienią.
Gra widzewiaków pozostawiała jednak wiele do życzenia, była po prostu słaba, ale liczyły się przede wszystkim punkty. Dzięki czterem wygranym i trzem remisom łódzki zespół awansował na siódme miejsce. I miał szansę na awans na upragnione szóste (ostatnie barażowe), ale dał plamę w Sosnowcu. Przegrał 0:3 po fatalnej grze. Niecały tydzień później zawiódł też w spotkaniu z Puszczą Niepołomice. Zdobył tylko punkt, co zostało potraktowane jako strata dwóch punktów. Do tego gra Widzewa znów była bardzo słaba.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS