Cyberwojna. Rosyjska dezinformacja często pada na podatny grunt

Wiemy już i widzimy to nawet w liczbach – ostatnio Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych podał, że poziom dezinformacji wzrósł o 20 proc. Istnieje co najmniej 10 tys. kont, które mają w Polsce siać dezinformację. Aga, czy znasz jakieś konkretne przykłady manipulacji wrogiej w Polsce?

Agnieszka Filipiak: Przykładów jest niestety wiele, ponieważ nasza historia z Ukraińcami nie zaczęła się w momencie wybuchu wojny. Ukraińcy – emigracja zarobkowa, która napływała do Polski – jest tu przecież od lat. Nie ma co się oszukiwać, że Polacy pewne zdania na temat Ukraińców czy Ukrainek mają wyrobione. I właśnie szkodliwymi stereotypami posługuje się propaganda i dezinformacja.

Najnowszy przykład, który obserwujemy w sieci, to porównywanie polskiej matki z dwójką dzieci i matki ukraińskiej – co która dostaje od państwa – czyli uderzanie w jak najprostsze mechanizmy i odruchy. Jak wybuchła wojna, to przecież nie brakowało wątków historycznych i wypominania Wołynia czy UPA. To są przykłady, po które sięga się właściwie za każdym razem, kiedy chce się skłócić Polskę i Ukrainę. I nie oszukujmy się, to bardzo często działa, pada na podatny grunt ludzi, którzy nie weryfikują w żaden sposób informacji.

AK: Sylwia, wiem że zajmujesz się technologiami i ich wpływem na nasze życie. Jednym z nich jest dostęp do każdego pojedynczego użytkownika internetu poprzez smartfona – można go targetować, można do niego z tą narracją dotrzeć. I te narracje są różne – na kogoś podziała kwestia ekonomiczna, że Polacy tracą, czy polskie dzieci tracą na rzecz uchodźców, a na innego narracja historyczna, w stylu, że Ukraińcy to są ci źli, z którymi walczyliśmy na Wołyniu?

Sylwia Czubkowska: Po pierwsze, ja bym bardzo uważała z taką próbą policzenia dezinformacji. My tego czasami potrzebujemy jako dziennikarze, publicyści, jako dowodu do materiałów, które przygotowujemy, ale dezinformacja nie jest mierzalna. Nie jest policzalna. I te badania, które teraz są tak ochoczo podawane – ja mam w stosunku do nich duży dystans…

AK: Dlaczego jesteś krytyczna?

… czytaj dalej

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ