Wczoraj, 27 września (19:59)
Cracovia popisała się fantastycznym wykańczaniem akcji i wypunktowała Piast Gliwice, zwyciężając na wyjeździe 4-2 na zakończenie dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dzięki zwycięstwu podopieczni Michała Probierza zanotowali duży skok w tabeli.
Po słabym początku sezonu “Pasy” zaczęły spisywać się coraz lepiej, a wyjazdowe mecze z Pogonią Szczecin i Piastem miały dać odpowiedź, w jakim miejscu znajduje się ta drużyna.
“Portowcy” to przecież trzeci zespół poprzednich rozgrywek, a Piast niedawno był mistrzem Polski i jest prowadzony przez trenera Waldemara Fornalika od kilku lat.
I w tych spotkaniach Cracovia wywalczyła cztery punkty. W obu meczach podopieczni Probierza przegrywali, ale potrafili odwrócić losy. W Szczecinie wystarczyło to do wywalczenia punktu, w Gliwicach już do trzech “oczek”.
W poniedziałek “Pasy” zaprezentowały się świetnie przy stałych fragmentach gry. Najpierw dwa razy w punkt dośrodkował Michal Sipliak, piłkę głową do siatki skierowali Cornel Rapa i Pelle van Amersfoort.
Dośrodkowania to ma być groźna broń Cracovii, o czym mówił trener Probierz na konferencji prasowej, porównując styl prowadzonej przez niego drużyny do Manchesteru United Aleksa Fergusona.
W drugiej połowie goście dołożyli kolejne dwa trafienia tym razem po kontrach. Kończył je van Amersfoort, a rozpoczynał Sipliak, tak więc Holender zanotował hat-tricka, pierwszego w barwach “Pasów”, a Słowak w większym lu … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS