Słoneczna pogoda i wycofywanie kolejnych rządowych obostrzeń zachęcają nas do aktywności w plenerze. Rodzi się więc pytanie: czy w tym roku skorzystamy z uroków popularnych kąpielisk? Odpowiedź brzmi: tak, ale nie wszędzie. Jak więc będzie w Głownie, a jak w Strykowie?
Zupełnie pusto było dzisiejszego poranka nad zalewem “Mrożyczka” w Głownie. Ta sytuacja szybko się nie zmieni.
Kąpielisko w Głownie będzie w najbliższej przyszłości świecić pustkami. Z uwagi na trwające wciąż zagrożenie epidemiczne nie zostanie ono otwarte w zwyczajowym terminie, a więc pod koniec czerwca . Co więcej, pozostanie zamknięte do odwołania.
– Akweny wodne są bardzo dobrym nośnikiem wirusów, w tym koronawirusa, więc w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta w najbliższym czasie kąpielisko nie zostanie uruchomione – tłumaczy Jacek Skwierczyński, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunalnego w Głownie.
Zupełnie inaczej będzie w Strykowie, gdzie sezon kąpielowy ruszy bez opóźnień, czyli 1 lipca. W tym miejscu z wodnych atrakcji korzystać będzie można do woli.
– Odgórnych wytycznych nie będzie, dlatego użytkownicy powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo we własnym zakresie. W najbliższym czasie raczej nie możemy spodziewać się żadnych imprez, dlatego możliwość rekreacji nad zalewem będzie, być może, jedną z niewielu atrakcji w tym sezonie – powiedział nam Konrad Kozłowski, dyrektor Ośrodka Kultury i Rekreacji w Strykowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS