III liga piłkarska. Grupa IV. *KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Podhale Nowy Targ 1:2 (0:1).
0:1 – Roman Miroshnyk, 32 min.
1:1 – Kiryło Senko, 74 min.
1:2 – Mateusz Niedziałkowski, 78 min.
KSZO: Klon – Domagała, Jarzynka, Mężyk, Brągiel – Zdyb (85.Gulba), Kołeczek, Nawrot (68.Senko), Lis (68.Kramarz) – Mazurek II (85.Tymoshenko), Pisarek. Trener: Krystian Kanarski.
Wisłoka: Styrczula – Jakubowski, Tymosiak, Smajdor (90.Kozarzewski), Rusian, Niedziałkowski (82.Moustafa), Purcha (68.Duda), Zielonka (82.Popiela), Michota, Miroshnyk, Ogorzały. Trener: Tomasz Kuźma.
Żółte kartki: Domagała, Brągiel, Tymoshenko – Michota, Rushian, Moustafa.
Sędziował: Jakub Pych (Dębica).
Piłkarze KSZO zmienili ustawienie z 3-4-3 na 4-4-2, Maciej Kołoczek wrócił na pozycję defensywnego pomocnika i ciekawi byliśmy jak tym razem zaprezentują się przed własną, wyjątkowo skromną w sobotnie popołudnie widownią.
Tymczasem w 3 min. goście objęli prowadzenie, ale na szczęście Jakubowski był na spalonym. Od pierwszych minut widać było, że Podhale będzie szukać w Ostrowcu punktów. Goście atakowali, a nasz zespół – tak jak w meczu z Wieczystą – czyhał na kontry. W 16 min. Mateusz Jarzynka zablokował groźny strzał Niedziałkowskiego, a w rewanżu oglądaliśmy strzał Pawła Zdyba, który nie sprawił jednak kłopotów Styrczuli. W 31 min. piłkarze Podhala domagali się rzutu karnego po rzekomym zagraniu piłki ręką przez Dariusza Brągiela.
W tej samej minucie po rzucie rożnym głową piłkę do siatki bramki KSZO skierował Miroshnyk, dokumentując w ten sposób przewagę swego zespołu w tej części gry. W 43 min. mogło już być 0:2, ale piłkę po strzale Niedziałkowskiego złapał Oskar Klon.
W I połowie KSZO zagrał tak słabo, że zastanawialiśmy się, co może zmienić trener Krystian Kanarski, by odmienić tak obraz gry naszego zespołu, jak i wynik meczu.
W 50 min. Rushian mógł zamknąć mecz, ale w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem zbyt daleko wypuścił sobie piłkę. W 58 min. fiaskiem zakończyła się dwójkowa akcja wypadowa Pisarek-Zdyb. W tej samej minucie Pisarek trafił w poprzeczkę, ale był na spalonym. W 67 min. Łukasz Mazurek I huknął, ale wysoko nad poprzeczką. W 73 min. znów mogło być 0:2, ale Rusian po stracie piłki przez Macieja Kołoczka znów strzelił zbyt wysoko.
W 74 min. na wrzutkę w pole karne zdecydował się Patryk Domagała. Tam przyjął piłkę Kiryło Senko i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Ostrowczanie krótko cieszyli się z wyrównania, bo w 79 min. Niedziałkowski wykorzystał niefrasobliwość naszej defensywy i strzałem niemalże z narożnika pola karnego pokonał Oskara Klona.
Trudno snuć tezę, że zespół w II połowie nie walczył, ale czynił to niezwykle chaotycznie, mnożyły się niecelne podania i straty piłki. Trudno nam też, no poza Oskarem Klonem, wyróżnić któregoś z zawodników….
Po rezygnacji trenera Rafała Wójcika w KSZO jest jak w czeskim filmie – nikt nic nie wie… Jak i w jakim składzie na bieżąco pracuje klub, bo doszły nas sygnały że nie w pełnym? Co jest powodem tak słabej formy zespołu w rundzie wiosennej? Przynajmniej na te pytania chcielibyśmy poznać odpowiedzi. Na dodatek, po porażce z Podhalem usłyszeliśmy że trener dziękuje piłkarzom, którzy bardzo starali się, by odmienić losu meczu, a przegrali z odmienionym, poukładanym i dobrym zespołem Podhala, którego miejsce w tabeli jest nieadekwatne do prezentowanych umiejętności. Żałuje też, że kibice nie pomogli w walce o zwycięstwo…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS