A A+ A++

Iga Świątek nie bez trudu wyeliminowała Niemkę Julę Niemeir i awansowała do ćwierćfinału US Open, w którym zmierzy się ze znacznie groźniejszą Amerykanką Jessicą Pegulą. O aktualnej formie Igi Interia porozmawiała z Piotrem Robertem Radwańskim, byłym znakomitym tenisistą i trenerem swych córek Agnieszki i Urszuli Radwańskich.

Iga Świątek w starciu z Niemeier straciła pierwszego podczas US Open seta. W drugim potrafiła jednak przełamać niemoc, a w trzecim pokonała słabnącą rywalkę do zera. Wielu ekspertów zwracało uwagę na fakt, że forma Igi daleka jest od optymalnej.

US Open: Najmniej ataków Świątek w meczu z Niemeier

US Open na swej stronie podkreśliło, że Iga nie prezentowała ofensywnego tenisa w meczu z Niemką, a właśnie z takiej gry słynęła.

Dla porównania, w pierwszym meczu turnieju, z Jasmine Paolini, 27 procent uderzeń Polki było atakujących. W drugim – ze Sloane Stepehens, aż 32 procent piłek Igi było atakami, w starciu z Lauren Davis udział ataków Świątek spadł do 25 procent, a w pierwszym i drugim secie z Niemeier aż do 22 procent! Dopiero w trzecim secie liczba piłek atakujących wzrosła do 26 procent. 

Nie dość, że w trzeciej partii Iga częściej atakowała, to czyniła to jeszcze dokładniej. Skuteczność jej ataków wzrosła z 66 procent (25 udanych na 38 podjętych prób) po pierwszych dwóch setach do 80 procent (osiem na 10) w trzecim.

Dawid Celt, na antenie Eurosportu, zwrócił uwagę na sporą liczbę niewymuszonych błędów Igi w starciu z Niemeier. Polka zanotowała ich aż 31.

– Od jakiegoś czasu już niepokoją mnie niewymuszone błędy u Igi. Niepokoi mnie u niej pośpiech, czasami pojawia się … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMOXIE od 1,5 roku produkuje tlen na Marsie
Następny artykułPijana jechała do pracy. Rozbiła auto i ogrodzenie