A A+ A++
Popeye – sympatyczny marynarz z syntholem w przedramionach i słabością do anorektycznych szczap. Tego luzaka przedstawiać nikomu nie musimy. Zajadający się szpinakiem bywalec portowych spelun ma jednak pewną tajemnicę, o której dzieciaki nie wiedzą. Wygląda bowiem na to, że tak naprawdę Popeye może być amatorem całkiem innego zielska…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOna tylko położyła nogi na desce rozdzielczej auta. Ten błąd zniszczył jej życie
Następny artykułTurystyka: Szklarska Poręba