Bolesław Augustis urodził się 12 czerwca 1912 roku, w najjaśniejszym na Syberii miesiącu, kiedy jest tam najwięcej światła i najmniej chmur, oraz w najgorszy w historii najnowszej czas – przed dwiema wojnami światowymi, wielką tułaczką i bombą atomową.
Wydarzenia, w których przyjdzie brać mu udział, inny ich uczestnik – profesor Roman Dyboski – nazwie drugim San Domingo. Porównanie nie jest bezzasadne. Podobnie jak na Haiti za czasów Napoleona Bonaparte Polacy wezmą udział w nie swojej walce, będą nadstawiać karku za sojuszników, by ostatecznie zostać porzuconymi przez nich na pożarcie. Na Syberii podczas I wojny światowej i domowej do wiatru wystawią ich bracia Czesi, pożrą zaś rosyjscy bolszewicy. Wojna pociągowa na Kolei Transsyberyjskiej i tragedia „zapomnianego wojska”, jak się nazywa V Dywizję Syberyjską, stanowi plamę w micie o „świetnej II RP” i na pomniku Józefa Piłsudskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS