A A+ A++

Stało się już tyle, że „zbiornik retencyjny” z błędami PiS w rządzeniu państwem jest już przepełniony do stanu grożącego przerwaniem „tamy bezpieczeństwa” i zalewem błędów paraliżujących funkcjonowanie państwa. 

Ostatnia nadzieja na powstrzymanie tego zagrożenia oczekiwaniem, że prezydent zawetuje ustawę przyznającą z budżetu państwa  2 mld zł  dla mediów rządowych już upadła, bo prezydent ustawę podpisał. 

Złe praktyki PiS w przekształcaniu ustroju Polski z państwa o trójpodziale władzy, na państwo z monopartyjnym autorytarnym dyktatem władzy wykonawczej wyraźnie skutkuje szkodliwym dualizmem struktur sądowniczych w Polsce „rozdartych” na PRORZĄDOWE z nadania obecnej władzy  jak: Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownicza, Izba Dyscyplinarna SN /wyłączona z jurysdykcji administracyjnej I prezes SN/  i na NIEZALEŻNE od władzy wykonawczej  jak: Sąd Najwyższy, sędziowie wszystkich szczebli sądownictwa, respektujący uchwały polskiego SN, bezpośrednie stosowanie przepisów konstytucji w orzekaniu, respektowanie obowiązującego unijnego prawa traktatowego w tym postanowień TSUE. 

W celu wymuszenia posłuszeństwa niezawisłych sędziów władzy wykonawczej rządząca większość sejmowa uchwaliła – a prezydent podpisał – ustawę nowelizującą prawo o sądach powszechnych zwaną „ustawą kagańcową” likwidującą ową niezawisłość sędziów przymusowym ich podporządkowaniem władzy wykonawczej będącej w ostrym konflikcie  z prawem unijnym i orzeczeniami Sądu Najwyższego.   

Wszystkie te „reformy” PiS są jednomyślnie krytycznie oceniane  przez krajowe i światowe autorytety prawnicze jako sprzeczne z polską konstytucją i prawem unijnym, co polski rząd buńczucznie nie respektuje. 

Wszystkie te dramatycznie błędne decyzje rządu polskiego z nadania PiS zmarginalizowały Polskę w stosunkach z demokratycznym światem, głównie z Unią Europejską, która zaniepokojona tym stanem rzeczy monitoruje niepojące zmiany ustrojowe w Polsce i podejmuje działania ostrzegawcze na rzecz odstąpienia władz polskich od owych destrukcyjnych działań naruszających reguły demokratycznego państwa prawnego, naczelnej zasady ustrojowej Wspólnoty Europejskiej. 

Niestety rząd polski jest zupełnie głuchy na te prośby i z uporem desperata samobójcy kontynuuje swój „reformatorski” marsz oddalający Polskę od demokratycznej cywilizacji naszej wspólnoty europejskiej, której niektóre  państwa już wyraźnie sekują Polskę w stosunkach wzajemnych odmawiając z nami współpracy. Na przykład: 

*Norwegia wstrzymuje dofinansowanie dla Polski w ramach programu wsparcia wymiaru sprawiedliwości. Głównym powodem są obawy o stan praworządności w Polsce – poinformował norweski rząd. 

https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/pieniadze-a-praworzadnosc-norwegia-wstrzymuje-dofinansowanie-wymiaru-sprawiedliwosci,1006831.html 

*Niemiecki sąd uchylił ekstradycyjny nakaz aresztowania Polaka ściganego za oszustwo, bo obawia się, że mężczyzna nie będzie miał w kraju sprawiedliwego procesu. To pierwszy efekt “ustawy kagańcowej” PiS.  

ttps://wyborcza.pl/7,75398,25765765,niemcy-nie-wydadza-sciganego-polaka-glowny-powod-ustawa-kagancowa.html 

Nadto toczy się postępowanie przeciw Polsce z art.7 Traktatu UE za naruszanie reguł  praworządności i trwają postępowania wyjaśniające  przed TSUE dotyczące niekonstytucyjnych reform sądowych. 

Powtarzając tezę tytułową notki: „co jeszcze musi się stać, żeby PiS dostrzegł swoje błędy” myślę, że realna utrata subwencji unijnych głównie w zakresie funduszu spójności i rolnictwa, bez których Polska wpadnie w dramatyczną recesję hamującą na długie lata aktualne tempo rozwoju kraju.  

Widocznie dla strategów PiS transformacja ustrojowa Polski podporządkowana partyjnej ideologii narodowo katolickiej jest warta tego wielkiego ryzyka cywilizacyjnego zacofania kraju na całe dziesięciolecia.  

Jeżeli stratedzy polityczni PiS tak rzeczywiście myślą, to nie są strategami tylko niewolnikami swojego fanatyzmu ideologicznego, prostej drogi do powtórki narodowego dramatu z epoki socjalizmu. 

Życiorysy polityczne wielu działaczy PiS sugerują, że w partii tej nostalgia za socjalizmem jest całkiem żywa.  

Więc może PiS powinien skutecznie politycznie „zlustrować” swoje szeregi i pozbawić swoich hamulcowych władzy w partii?  Czas nagli! 

Oryginalne źródło: ZOBACZ

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł11 mln na leczenie raka i 3 mld w Funduszu Medycznym
Następny artykułTytuł mistrzowski w SEC kolejną nową ścieżką do Grand Prix