2021 był dla branży nieruchomości rokiem wzrostu i pełnego rozkwitu po nieprzewidywalnym i gwałtownie zmiennym 2020. Na rynku pojawiło się więcej mieszkań, zainteresowanie nimi rosło, a deweloperzy starali się jak najszybciej reagować na wzrastający popyt.
- GUS podaje, że w okresie od stycznia do końca października 2021 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań, niż miało to miejsce przed rokiem.
- Wzrosła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia (lub dokonano zgłoszenia projektu budowlanego) oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.
- W 2021 zanotowano wzmożoną aktywność zagranicznych funduszy mieszkaniowych, które do końca roku będą w Polsce dysponowały aż 8 tysiącami mieszkań i mają plany na liczne inwestycje w przyszłości.
- Ceny ofertowe mieszkań w Polsce wzrosły w ciągu roku aż o 10 proc.
Okres prosperity
Mijający rok w mieszkaniówce prawdopodobnie zostanie zapamiętany jako okres rozwoju. Dotyczy to zarówno wolumenów sprzedaży nowych lokali (zwłaszcza w pierwszej połowie roku), jak i wzrostów cen metra kwadratowego.
– Znamienny dla całego roku był przede wszystkim fakt, że deweloperzy oddali do użytkowania rekordową liczbę mieszkań, pomimo odczuwalnego dla nich wzrostu cen materiałów i robocizny – twierdzi Aneta Nagler, redaktor naczelna Strefy Nieruchomości.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
W okresie od stycznia do końca października 2021 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań, niż miało to miejsce przed rokiem. Według dostępnych danych było to aż 184,4 tys. nowych lokali, czyli o 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Ich łączna powierzchnia użytkowa wyniosła 17,2 mln mkw., czyli o niemal 10 proc. więcej w stosunku r./r.
Wzrosła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia (lub dokonano zgłoszenia projektu budowlanego) oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. Od początku roku do końca października 2021 r. wydano takie pozwolenia na 283,4 tys. lokali mieszkalnych, tj. o 29,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2020 roku. Najwięcej takich decyzji otrzymali deweloperzy (174,4 tys., wzrost o 31,5 proc. r./r.) oraz inwestorzy indywidualni (105,7 tys., wzrost o 25,6 proc.). Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto wyniosła w tym roku 239 tys., czyli aż o 27,8 proc. więcej niż przed rokiem. (źródło danych GUS).
Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, zwraca uwagę na wzmożoną aktywność zagranicznych funduszy mieszkaniowych, które do końca roku będą w Polsce dysponowały aż 8 tysiącami mieszkań i mają plany na liczne inwestycje w przyszłości. Według niego mijający rok może zostać uznany za początek budowy w naszym kraju rynku instytucjonalnego z prawdziwego zdarzenia. Podobny trend zauważają też deweloperzy.
– Coraz częściej dochodzi do pakietowych wykupów mieszkań, a nowe oferty znikają z rynku w naprawdę szybkim tempie. Dodatkowo mamy do czynienia z ograniczoną dostępnością działek, a co za tym idzie, notujemy coraz wyższe ich ceny – mówi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Quelle Locum.
Dynamiczny wzrost cen
W Polsce od dłuższego czasu konsekwentnie drożeje niemal wszystko i nieruchomości nie są tutaj wyjątkiem.
– W pierwszym kwartale ceny mieszkań utrzymały się na wysokim poziomie i, zgodnie z przewidywaniami, notowano ich przyspieszony wzrost w II i III kwartale – mówi Aneta Nagler.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS