Wynik wyborów prezydenckich spowodował obawy o przyszłość koalicji rządzącej, na czele której stoi premier Donald Tusk. Kandydat Koalicji Obywatelskiej – Rafał Trzaskowski – przegrał walkę o fotel prezydenta RP z popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim.
Perspektywę na przyszłość koalicji sprawującej obecnie władzę w rozmowie z Radiem RMF24 skomentował politolog ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, prof. Andrzej Zybała.
Ekspert zwrócił uwagę na to, że choć do wyborów parlamentarnych pozostały ponad 2 lata, już teraz koalicją rządzącą targają obawy o utrzymanie się u władzy. Politycy wiedzą, że mogą się jeszcze pobawić. Nieubłaganie przyszłość idzie dużymi krokami, a oni chcieliby mieć pewność, że mają przed sobą jeszcze kolejne lata rządzenia – powiedział.
Dodał też, że chociaż Koalicja Obywatelska jest dominującą siłą w rządzie, to “nigdy nie będzie zdolna do samodzielnych rządów”.
Jak podkreślił, od tego z kim będzie ona miała zdolność koalicyjną, będzie zależał kształt kolejnej władzy. Jeżeli do parlamentu nie dostaną się obecne ugrupowania koalicyjne, będzie to koniec dla tego rządu – ocenił.
Prof. Zybała stwierdził, że w Koalicji Obywatelskiej “nie ma liderów” poza Donaldem Tuskiem.
Wyjaśnił, że wynika to z “formatu polskiej polityki” w którym lider ugrupowania “niszczy potencjalnych konkurentów”. Kto tę formację może dalej i lepiej pociągnąć? Donald Tusk chyba już tych umiejętności nie ma, więc dyskusja o jego przywództwie jest absolutnie zasadna – ocenił.
Rozmówca Tomasza Terlikowskiego wskazał, że brak naturalnego następcy w ugrupowaniu może przysporzyć jej wielu politycznych problemów. Koalicja Obywatelska absolutnie ma problem lidera. Jeśli Donald Tusk nadal nie będzie “hodował” swojego następcy, to jest to świetny pomysł na katastrofę polityczną – mówił ekspert.
Gość Radia RMF24 odniósł się także do pozycji Konfederacji w polskiej polityce.
Jak mówił, obecne zagrywki tego ugrupowania “są raczej pokazem siły”. To, co dzisiaj mówi Konfederacja i Mentzen, jest takim prężeniem muskułów. Pokazują, że są elastyczni i mogą władzę objąć z kimkolwiek – mówił.
Dodał, że mimo tej “elastyczności”, Konfederacja może objawiać “naturalną skłonność do Prawa i Sprawiedliwości”. Ocenił, że ugrupowanie Sławomira Mentzena może stracić na koalicji z PiS. Znane są sposoby działania Jarosława Kaczyńskiego – wchłanianie czy manipulowanie partnerami. Oni się pewnie tego boją i to jest zasadne – stwierdził.
Rozmówca Tomasza Terlikowskiego przypomniał, że historia polskiej polityki zna przypadki ugrupowań o takiej pozycji jak Konfederacja. Oni mogą podzielić taki los, który spotkał też innych kandydatów. Czyli po jakimś czasie i dobrym wyniku w wyborach, z wielu powodów tracili uznanie w oczach wyborców – podsumował prof. Andrzej Zybała.
Opracowanie: Tomasz Węsierski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS