A A+ A++

Inspektorzy WIOŚ podają, że z pogorzeliska w Przylepie, gdzie paliły się ekstremalnie niebezpieczne dla zdrowia substancje, wywieziono już 750 ton odpadów. Nielegalna hałda przed pożarem ważyła 5 tys. ton. WIOŚ pogorzelisko skontrolował do tej pory tylko dwa razy.

W magazynach w Przylepie zmagazynowanych było ok. 5 tys. ton niebezpiecznych substancji. Biegły, który inwentaryzował nielegalne składowisko przed pożarem (wybuchł 22 lipca) na zlecenie prokuratorów, nie mógł zbadać wszystkich beczek i mauserów, w których gromadzono toksyczne i silnie rakotwórcze substancje. Było to zbyt ryzykowne. Mimo tej wiedzy miasto przez osiem lat nie uprzątnęło składowiska. Prezydent Janusz Kubicki nie wykonał także ciążącego na nim postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, by zrobił to niezwłocznie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł11 listopada 2023: Jak zrobić kotylion na Święto Niepodległości?
Następny artykułUmowa koalicyjna przyszłego rządu podpisana. Znamy szczegóły