A A+ A++

fot. LaPresse – Fabio Ferrari

Rosyjski zespół Gazprom-RusVelo zaskarżył do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) decyzję UCI o cofnięciu, w związku z wojną na Ukrainie, licencji rosyjskiemu zespołowi.

Ekipa liczy 21 kolarzy. Dziewięciu to Rosjanie, poza tym w składzie jest sześciu Włochów, dwóch Czechów, kolarz z Kostaryki, Norweg i Hiszpan.

Eirik Lunder i Michael Kukrle w ostatnim czasie wrócili do swoich poprzednich zespołów, a niektórzy Włosi pojechali w reprezentacji kraju w Giro di Sicilia. Większość zawodników pozostaje jednak bezczynna, podczas gdy Aleksandr Vlasov wciąż startuje w największych wyścigach świata, gdyż reprezentuje niemiecki Bora-hansgrohe.

Szef UCI David Lappartient potwierdził w rozmowie z „WielerFlits”, że kolarskie władze czekają na orzeczenie CAS, zanim ewentualnie podejmą nową decyzję w sprawie rosyjskiej formacji.

Tymczasem, według „La Gazzetta dello Sport”, kolarze chcą się upomnieć o prawa swoich kolegów z Gazpromu podczas niedzielnego Liege-Bastogne-Liege. W ramach protestu rozważana jest opcja opóźnienia startu wyścigu.

Musicie wziąć odpowiedzialność na siebie i rozwiązać tę sytuację. Przestańcie gadać, zacznijcie działać. Nasza przyszłość zależy od waszych decyzji

– zaapelował do UCI zawodnik rosyjskiej grupy Nicola Conci.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa przetarg na opracowanie dokumentacji dla obwodnicy Chrzanowa i Trzebini
Następny artykułStrajk kontrolerów. Eurocontrol ostrzega Polskę, ULC uspokaja