Refluks krtaniowo-gardłowy to mało znana choroba, która szczególnie dotyka ludzi pracujących głosem – wokalistów, aktorów czy nauczycieli. Wielu z nich szuka pomocy w białostockim Centrum Medycznym Noviline.
Tzw. cichy refluks, przez specjalistów nazywany refluksem krtaniowo-gardłowym (ang. Laryngopharyngeal reflux, LPR) to odmiana powszechnie znanej choroby refluksowej przełyku – GERD (Gastro-Esophageal Reflux Disease).
– Różnica polega na tym, że LPR to znacznie większe wyzwanie w porównaniu do klasycznej formy, jeśli chodzi o diagnostykę i leczenie, bo nie jest to choroba czarno-biała, a czasem wręcz bezobjawowa, zanim wystąpią konkretne powikłania – mówi dr Adam Chwieśko, gastroenterolog z Centrum Medycznego Noviline. – Mówiąc w skrócie, mamy podobny mechanizm chorobowy w obu jednostkach: treść z żołądka lub z dwunastnicy cofa się do przełyku. W LPR jednak częściej występują refluksy gazowe (tzw. mikroaspiracje), powodowane przez cofające się opary z dna żołądka, które są na tyle lotne, że docierają wysoko – do gardła, krtani, zatok lub płuc i przewlekle drażnią lokalną błonę śluzową.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS