A A+ A++

Jeszcze mniej-więcej trzy, dwie dekady temu zagrożenia z powietrza były dość oczywiste. Mogliśmy się spodziewać ataków śmigłowcowych, lotniczych, rakietowych. Dziś rzeczywistość pokazuje zupełnie nowe podejście do potrzeb, jeśli chodzi o obronę przeciwlotniczą – powiedział Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ S.A. podczas konferencji „Wyzwania i Rozwój Obrony Powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej Obronność RP XXI Wieku”, odbywającej się w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.

Prezes PGZ zwrócił uwagę, że działania poniżej progu wojny potrafią dziś czynić równie dotkliwe szkody, jak konwencjonalny atak. Podkreślił też znaczenie niekonwencjonalnych zagrożeń, takich jak bezzałogowce.

Sebastian Chwałek mówił też o możliwościach zaangażowania polskiego przemysłu w budowę systemu obrony powietrznej, w zakresie systemów radiolokacyjnych, dowodzenia oraz efektorów. „Nasza dzisiejsza rzeczywistość to oczywiście systemy Soła, Bystra, Poprad Piorun i Pilica. Pioruna mogliście Państwo oglądać przed wejściem na salę dzisiejszej konferencji. Produkt polskiego przemysłu, bardzo skuteczny, pożądany również na innych rynkach” – podkreślił prezes PGZ.

Sebastian Chwałek mówił także o programie Narew, jak i o konieczności współpracy wojska i przemysłu.

Reklama

Patronem medialnym konferencji „Wyzwania i Rozwój Obrony Powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej Obronność RP XXI Wieku” jest Defence24.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzwarta fala pandemii. „System opieki zdrowia jest wrakiem. Nie chcemy firmować go własnymi nazwiskami”
Następny artykułW sierpniu dostał „prawko”. Wsiadł za kółko po amfetaminie i marihuanie