Tiktokera nazwano samolubnym i mocno skrytykowano po tym, jak podzielił się swoim sposobem na tak zwaną “biznes klasę dla ubogich”. Zarezerwował cały rząd siedzeń, jednak zapłacił jedynie za jeden bilet, a resztę anulował 45 minut przed odlotem.
Mężczyzna postanowił podzielić się metodą
Tiktoker @ndainternet regularnie dzieli się na swoim profilu społecznościowym sprytnymi trikami na tanie bookowanie biletów czy wyjaśnia tajniki technologii AI. Jednakże jeden z jego filmów nie spotkał się z oczekiwanym entuzjazmem.
Kupiłem jeden bilet dla siebie, a następnie dwa w pełni zwrotne bilety w tym samym rzędzie. 45 minut przed wejściem na pokład anulowałem te dodatkowe bilety i otrzymałem całą kwotę, którą wydałem.
– opowiada w nagraniu mężczyzna. Pojawiło się jednak pytanie, czy mimo wszystko nikt nie dosiądzie się na anulowane miejsca.
W 90 proc. przypadków linie lotnicze nie umieszczą nikogo na tych miejscach. Oznacza to, że cały rząd jest dla mnie.
– dodaje tiktoker.
Tiktoker w cieniu krytyki
Niektórzy przyjęli pomysł dość żartobliwie i pozytywnie, śmiejąc się, że można tym sposobem “wykupić” prywatny lot. Nie brakuje jednak głosów krytyki i internautów oburzonych tym zachowaniem.
Nawet jeśli by to działało, to bardzo niehonorowe, a ostatecznie sprawi, że latanie będzie jeszcze droższe…
– komentuje jeden z obserwatorów.
Strasznie samolubne.
Linie lotnicze śledzą takie złe zachowanie i w końcu cię zablokują.
– twierdzi jeden z użytkowników portalu.
Ta egoistyczna praktyka czyni z ciebie niezłego palanta, wiesz?
– dodała oburzona internautka.
Co ważne, okazuje się, że najczęściej mimo wszystko miejsca te są zapełniane przez osoby czekające na lotniskach na najbliższy lot. Wówczas gdy przewoźnik dowiaduje się, że zwalnia się miejsce proponuje bilet takim osobom, by z lotu skorzystało jak najwięcej osób.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS