A A+ A++

Cena ropy nadal blisko tegorocznych szczytów

Data dodania: 2022-01-19 (11:13)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Po dotarciu notowań ropy naftowej do ponad siedmioletnich maksimów, dzisiaj ceny tego surowca delikatnie spadają. Odreagowanie ma jednak niewielką skalę, a notowania ropy pozostają blisko wypracowanych wczoraj tegorocznych maksimów. Dla ropy WTI oznacza to poziomy przekraczające 85 USD za baryłkę, a dla notowań ropy Brent są to okolice 88 USD za baryłkę. Wysokie ceny ropy naftowej to efekt obaw o podaż tego surowca w obliczu pojawiających się napięć geopolitycznych, dotyczących m.in. Rosji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Tymczasem wczoraj dodatkowym czynnikiem sprzyjającym wyższym cenom ropy okazała się przerwa w dostawie ropy naftowej z Iraku (drugiego największego producenta ropy naftowej w kartelu OPEC) do Turcji.

Operator ropociągu Kirkuk-Ceyhan poinformował wczoraj, że ugasił pożar, który był wynikiem eksplozji ropociągu. Przyczyna wybuchu nie jest znana. Co prawda jednocześnie pojawiły się deklaracje, że przepływ ropy zostanie wznowiony tak szybko, jak tylko to będzie możliwe, jednak ta informacja i tak podsyciła nerwowość panującą ostatnio na rynku ropy.

Na złagodzenie sytuacji warto jednak wspomnieć o sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie produkcja ropy naftowej systematycznie rośnie. Według wczorajszych danych Departamentu Energii USA, w lutym produkcja ropy ze skał łupkowych na największym polu naftowym tego typu, Permian Basin (na pograniczu stanów Teksas i Nowy Meksyk) wzrośnie o 80 tys. baryłek dziennie i wyniesie 5,076 mln baryłek dziennie. Byłby to historyczny rekord dla Permian Basin.

Jednocześnie, departament ocenił, że ogólnie produkcja ropy naftowej z łupków w USA w przyszłym miesiącu znajdzie się na poziomie 8,54 mln baryłek dziennie, czyli o 105 tys. baryłek dziennie wyższym niż w styczniu. Byłby to najwyższy poziom produkcji ropy z łupków w USA od marca 2020 r.

Na rynku ropy naftowej ścierają się więc obecnie dwa silne obozy. Strona popytowa jest wspierana przez nerwowość dotyczącą podaży oraz przekonanie o nikłym wpływie wariantu Omikron na popyt na ropę. Z kolei strona podażowa przytacza rynkowe fundamenty, zakładające możliwość pojawienia się nadwyżki na rynku ropy w tym roku, jak również potencjał wielu kluczowych producentów ropy do zwiększania wydobycia.

KAWA – Obawy o podaż wsparciem dla cen kawy

W ostatnich dniach na rynku kawy jest relatywnie spokojnie – cena kawy arabica w Stanach Zjednoczonych porusza się w konsolidacji w okolicach 2,40 USD za funt. Jednocześnie, pozostawanie cen kawy wyraźnie powyżej poziomu 2 USD za funt jest sygnałem utrzymującej się siły strony popytowej.

Wczoraj kolejnym czynnikiem, który wsparł kupujących na rynku kawy, były informacje dotyczące prognoz produkcji tego towaru w Brazylii – czyli kraju będącym największym na świecie producentem kawy. Brazylijski rząd ocenił, że w 2022 r. szacuje produkcję kawy w tym kraju na 55,74 mln 60-kilogramowych worków. To co prawda o 16,8% więcej niż w roku poprzednim, ale mniej niż oczekiwano na rynku.

W rezultacie, doniesienia z Brazylii sprzyjają utrzymywaniu się wysokich notowań kawy ze względu na obawy o jej podaż. Jest to sytuacja spójna z poprzednim rokiem, kiedy to najgorsza od 90 lat susza i przymrozki przyczyniły się do obniżonych plonów kawy w Brazylii.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWniosek Ziobry w TK. Rozprawę przerwano
Następny artykułSpotkanie Samorządów