A A+ A++

Na trop plantacji wpadli specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej agenci z katowickiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji. Drogą operacyjną zdobyli informację, że jedna z nich znajduje się w prywatnym domu na terenie Zabrza.

Na plantacji wszystko było sterowane elektronicznie

Kiedy policjanci wkroczyli do budynku, nie mogli ukryć zdumienia. Na dwóch piętrach rozstawiono kilkaset krzewów konopi. Były w różnej fazie wzrostu.

– W budynku zamontowano lampy oświetleniowo-grzewcze, dzięki którym rośliny rosły szybciej, a także elektronicznie sterowane systemy wentylacji i nawadniania krzewów – mówi jeden z oficerów CBŚP.

W budynku zatrzymano mężczyznę, który nadzorował plantację. Znaleziono przy nim 174 tys. zł. Prokuratura w Zabrzu przedstawiła mu zarzuty związane z wytwarzaniem znacznych ilości narkotyków. Na wniosek śledczych podejrzany został aresztowany, grozi mu 15 lat więzienia.

Narkotyki miały trafić do aglomeracji katowickiej

Prosto z Zabrza agenci CBŚP pojechali do Częstochowy, gdzie w pomieszczeniach gospodarczych pewnej firmy namierzono kolejną plantację. Zatrzymano też czterech związanych z nią mężczyzn.

 – Łącznie podczas obu akcji zabezpieczyliśmy ponad tysiąc krzewów, z których można było uzyskać 200 kilogramów marihuany o wartości 3,4 mln zł – mówi jeden ze śledczych.

W ocenie agentów marihuana miała trafić do klientów w aglomeracji śląskiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiedy wymieniać płyny w samochodzie?
Następny artykułLiga Mistrzów. ​Rozwód droższy niż 105 mln euro