A A+ A++

W tej samej rozmowie szuka usprawiedliwienia dla zajęcia przez Moskwę Krymu i odmawia skrytykowania Putina. 

„Spójrzcie na Polskę i Węgry. Czy to wciąż demokracje, czy coraz bardziej autorytarne państwa?” mówi były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder w wywiadzie dla tygodnika „Spiegel”.  

Pod koniec urzędowania Schroeder podpisał z Rosją umowę o budowie Gazociągu Północnego (Nord Strem) pod dnem Bałtyku. Wkrótce po opuszczeniu urzędu były kanclerz objął stanowisko w radzie nadzorczej kontrolowanego przez Rosjan konsorcjum Nord Stream, budującego gazociąg.  

Od 2017 jest szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym „Rosnieft”. 

Od lat były niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder jest wiernym sojusznikiem Władimira Putina. Fot. PAP/EPA/MICHAIL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Gregor Schoellgen, historyk z Erlangen napisał przed laty biografię byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, który pełnił urząd w latach 1998–2005. Obaj regularnie omawiają sytuację na świecie. Z tych rozmów wyłoniła się wspólna książka, która niebawem zostanie opublikowana. Jest zatytułowana „Ostatnia szansa. Dlaczego potrzebujemy nowego porządku świata”. 

Z tej okazji dziennikarze tygodnika „Spiegel” przeprowadzili z autorami rozmowę, dotycząca przede wszystkim stosunków międzynarodowych. Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, NATO, Unia Europejska są głównymi tematami dyskusji. Były kanclerz Niemiec poświęca w niej także kilka słów Polsce i Węgrom. 

„Spójrzcie na Polskę i Węgry” – zwraca się do dziennikarzy – „Czy to wciąż demokracje, czy coraz bardziej autorytarne państwa? Gdzie podziały się wartości w polityce zagranicznej? CDU i CSU nie potrafią nawet oddzielić się od partii premiera Węgier Viktora Orbana, ale współpracują z nią w Parlamencie Europejskim” – stwierdza. 

W kwestii aneksji Krymu przez Rosję, Schroeder przyznaje, że była „jawnym naruszeniem prawa międzynarodowego”, dodaje jednak, że „to stwierdzenie nie odpowiada na pytanie o przyczynę. Załóżmy, że Ukraina faktycznie przystąpiłaby do NATO, tak jak chcieli tego Amerykanie. Wtedy Sewastopol, jeden z najważniejszych portów morskich Rosji, znajdowałby się na terytorium zachodniego Sojuszu”. 

„Putin nie zmienił Rosji w demokrację westminsterską, ale w państwo mafijne” – zauważa dziennikarz. „Nie usłyszysz ode mnie takich etykiet” – odpowiada były kanclerz.

Pytany o szturm demonstrantów na Kapitol Schroeder mówi: „Jest oczywiste, że Trump podsycił agresję demonstrantów, kiedy poprosił ich o przeniesienie się pod Kapitol”.

KW

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZdrady i oszustwa są nieśmiertelne – fakty i ludzie
Następny artykułSamorządy, pociągi i obietnice. Czy uda się przywrócić kolej na południu Opolszczyzny bez drenowania budżetów gmin?