A A+ A++

Politycy i sympatycy Koalicji Obywtaelskiej z Bielska-Białej i okolic spędzili wieczór wyborczy w restauracji koło lotniska w Aleksandrowicach. Po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów zapanowała radość.

W Bielsku-Białej w niedzielę od rana do lokali wyborczych ruszyły tysiące mieszkańców. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że do godziny 17 w Bielsku-Białej zagłosowało 61,23 proc w powiecie bielskim – 62,61 proc.,w powiecie  żywieckim 59,59 proc., w powiecie cieszyńskim 54,66 proc., a w pszczyński – 60,8 proc. Po południu trzeba było uruchomić rezerwy kart do głosowania.

– Nie głosowałem w ostatnich wyborach, było pewne, że PiS wygra, byłem zniechęcony, nie wierzyłem że się może coś zmienić. Nadzieja wróciła mi 4 czerwca, gdy oglądałem w telewizji setki tysięcy ludzi na marszu w Warszawie – mówił Marek, mieszkaniec osiedla Karpackiego w Bielsku-Białej, który tym razem poszedł zagłosować.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułReferendum – tak i nie
Następny artykułWybory 2023. PiS wygrał, ale przegrał. Nie stworzy większości w Sejmie. Zrobi to opozycja z KO na czele