Seweryn i Elżbieta Krajewscy byli parą przez ponad cztery dekady. To była miłość jak z bajki. On król sceny, a ona wierna fanka. Wszystko zostało zniszczone przez rodzinną tragedię, z którą ta dwójka nie potrafiła się wspólnie zmierzyć. Jesienią 2017 roku Seweryn i Elżbieta Krajewscy rozwiedli się po 43 latach małżeństwa.
Nikt nie wierzył, że niegdyś zakochani, wrócą jeszcze do przyjacielskich relacji. Teraz po latach rozłąki znowu mają ze sobą kontakt. Elżbieta Krajewska już wiosną zapowiedziała, że zamierza wydać nawet książkę, w której opowie o życiu, jakie wiodła u boku byłego męża. Kobieta przygotowywała się także na spotkanie z przyjaciółmi w Teatrze Kamienica, gdzie miała zaprezentować swoją poezję. Niestety z powodu pandemii koronawirusa wydarzenie musiało zostać odwołane. – Jest przerażona tym, co się dzieje. Stara się dbać o siebie jeszcze bardziej, nie wychodzi z domu, bo jak sama mówi, jest w grupie ryzyka – zdradza jej znajoma.
ZOBACZ TAKŻE: Pandemia zrobiła swoje. Rozstali się w 2020
Powyższa sytuacja szczególnie zaniepokoiła Seweryna Krajewskiego. Artysta ma świadomość, jak bardzo źle wygląda jej stan zdrowia i jak bardzo się wycierpiała, gdy wirusowe zapalenie wątroby typu C dało o sobie znać. – Sen z powiek spędzają mu też finanse. Ma do siebie żal, że nie udało mu się w lecie przylecieć do Polski i dopełnić formalności związanych z podziałem majątku, w wyniku którego otrzymałaby dom w Józefowie – mówi informator na łamach “Na żywo”.
Na szczęście Elżbieta nie została pozostawiona sama sobie. Odwiedza ją syn, Sebastian, który codziennie przynosi jej zakupy. Zmartwiony sytuacją swojej mamy również chce wesprzeć w tym trudnym czasie. Niestety jak dotąd była żona Seweryna Krajewskiego unosi się honorem i odmawia wszelkiej pomocy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS