– Jak wpadniesz w spiralę długów, masz dwa wyjścia – mówi Darek. – Albo kombinujesz, oszukujesz i uciekasz, albo grasz fair play. I toniesz.
Nic nie wróżyło katastrofy
Skończył elektrykę na Politechnice Lubelskiej i studia podyplomowe z zarządzania i marketingu. Pracę w dużej spółce budowlanej dostał od ręki. Zaczynał jako inżynier budowy, ale szybko awansował na szefa działu marketingu i przygotowania produkcji, potem na dyrektora wykonawczego. Po dziesięciu latach chciał iść na swoje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS